Jeden dzień urlopu i cztery dni wolnego

Przed nami kolejny długi weekend majowy. Już 30 maja wypadnie bowiem Boże Ciało. To święto ruchome, które podobnie jak Wielkanoc przypada w różnych terminach, ale zawsze w czwartek. Dzień ten należy do grupy dni ustawowo wolnych od pracy, a przypadający bezpośrednio po nim piątek jest dniem pracującym. Niewątpliwie jednak jest to doskonała okazja do stworzenia tzw.długiego weekendu przy wykorzystaniu jedynie jednego dnia urlopu wypoczynkowego i odpoczywania aż przez 4 dni.
Oczywiście najlepszym rozwiązaniem będzie w tym wypadku skorzystanie z urlopu wypoczynkowego, który w zależności od stażu pracy pracownika może przysługiwać w roku kalendarzowym w wymiarze 20 lub 26 dni. Wielu pracowników zapewne zaplanowało już wolne w tym terminie i cieszą się na myśl o przedłużonym wypoczynku. A co mogą zrobić ci pracownicy, którzy nie pomyśleli zawczasu o złożeniu odpowiedniego wniosku?

Reklama

Pracodawca nie musi się zgodzić na urlop na żądanie

W przypadku potrzeby wzięcia wolnego „na szybko” pracownicy często myślą w pierwszej kolejności o skorzystaniu z tzw. urlopu na żądanie (art. 1672 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy). Wielu z nich jednak nie wie o tym, że pracodawca nie ma obowiązku udzielenia im tego wolnego we wskazanym terminie. Jak wskazał Sąd Najwyższy, chociaż z przepisu wyraźnie wynika, że pracodawca ma obowiązek udzielenia pracownikowi tego urlopu we wskazanym przez niego terminie, to jednak ten obowiązek nie ma bezwzględnego charakteru (wyrok SN z 28 października 2009 r., sygn. akt II PK 123/09). Innymi słowy, urlopu na żądanie trzeba obowiązkowo udzielić we wskazanym przez pracownika terminie, ale tylko wtedy, gdy interes pracodawcy nie wymaga obecności pracownika w pracy. W praktyce więc pracodawca nie ma obowiązku przychylenia się do wniosku pracownika.

Reklama

Zwolnienia na opiekę nad dzieckiem trzeba udzielić

Co więc może zrobić pracownik, który chciałby lub wręcz musi mieć wolny piątek, bo jego dziecko nie będzie w tym dniu miało zajęć w szkole i musi zapewnić mu opiekę? Maj 2024 r. to dla uczniów szczególny miesiąc. Mogą bowiem mieć w tym miesiącu aż 19 dni wolnych od lekcji. Ma to związek nie tylko z tym, jak kalendarzowo ułożyły się dni 1 i 3 maja oraz Boże Ciało, ale również z odbywającymi się w tym miesiącu maturami i egzaminami ósmoklasisty oraz wolnymi dniami dyrektorskimi, które zwyczajowo są wyznaczane właśnie w okresie tzw. długich weekendów oraz egzaminów. Jeśli więc zdarzy się, że rodzic chciałby zapewnić dziecku opiekę w piątek po Bożym Ciele, może rozważyć skorzystanie ze zwolnienia od pracy w celu opieki nad dzieckiem.
Przysługuje ono każdemu pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat (art. 188 Kodeksu pracy) i obejmuje ono 16 godzin albo 2 dni, za które pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. Co istotne, pracodawca ma obowiązek uwzględnienia wniosku pracownika o udzielenie tego zwolnienia.

Zwolnienia z powodu siły wyższej szef nie zweryfikuje

W ostatnim czasie pracownicy chcący wziąć wolne „na szybko” chętnie korzystają ze zwolnienia z powodu siły wyższej. Zostało ono przewidziane w art. 1481 Kodeksu pracy i przysługuje każdemu pracownikowi w ciągu roku kalendarzowego w wymiarze 2 dni albo 16 godzin, z powodu działania siły wyższej w pilnych sprawach rodzinnych spowodowanych chorobą lub wypadkiem, jeżeli jest niezbędna natychmiastowa obecność pracownika. Również w tym wypadku pracodawca nie może odmówić wnioskowi pracownika, a co więcej, nie jest on upoważniony do weryfikowania przyczyn leżących u podstaw tego wniosku. Jednak w tym przypadku pracownik zachowuje prawo jedynie do wynagrodzenia w wysokości połowy wynagrodzenia.