Pod koniec 2011 r. na świecie ma być już ponad miliard mobilnych pracowników – o 20 proc. więcej niż w 2005 roku. A w przyszłości 30 – 40 proc. wielkich korporacji będzie miało tzw. mobilne biura. Ta tendencja dotyczy też Polski. Już obecnie 10 proc. biur działa na zasadzie mobilności.
– Firmy konsultingowe stosują w Polsce tzw. hot deski. Są to stanowiska pracy nieprzypisane konkretnej osobie, ale dostępne dla każdego pracownika mobilnego, który jest w danym czasie w biurze – mówi Łukasz Kałędkiewicz, dyrektor działu powierzchni biurowych w CB Richard Ellis. Są one popularne zarówno w firmach z sektora FMCG (zajmującego się handlem produktami szybko zbywalnymi), jak i posiadających działy sprzedażowe, których pracownicy często podróżują.
Wszystko dla oszczędności. Rotacyjne biurka zajmują mniej powierzchni niż miejsca pracy przypisane konkretnym pracownikom. Oszczędza się w ten sposób na metrażu wynajmowanej powierzchni oraz kosztach związanych z aranżacją biura. To ważne, zwłaszcza gdy czynsze stale rosną. Jak wynika z raportu Colliers International w Warszawie za 1 mkw. biura trzeba obecnie zapłacić od 13 do 25 euro miesięcznie. W innych miastach stawki te wahają się od 11 euro do 16,5 euro za 1 mkw. miesięcznie.
– W ten sposób koszty można zmniejszyć nawet o 70 proc., choć wszystko zależy od tego, w co będziemy musieli wyposażyć pracownika – zauważa Grażyna Spytek-Bandurska z PKPP Lewiatan. Jeśli firma nie gwarantuje mu stałego miejsca pracy, to musi kupić mu np. telefon komórkowy i laptop. W związku z postępującą mobilnością popularna staje się także konsolidacja powierzchni biurowej. Firmy coraz częściej decydują się na przeprowadzkę z kilku lokalizacji do jednego budynku.
Reklama
Eksperci uważają, że bez względu na te zjawiska przynajmniej przez kilka lat rynek biurowych nieruchomości nie jest zagrożony. W Polsce wciąż nie ma oddziałów największych światowych koncernów, które w końcu będa się usiały tu pojawić. Poza tym działające firmy nadal się rozwijają, a to oznacza zapotrzebowanie na dodatkową powierzchnię biurową. – Na przykład Google, która ma już trzy biura: w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu, stale zatrudnia pracowników. Na rynek wchodzą też nowe firmy z branży IT czy outsourcingowej – zauważa Kałędkiewicz.
Jak wynika z danych Colliers International, w samej Warszawie w I kwartale tego roku firmy wynajęły 198 tys. mkw. biur. A łącznie w stolicy jest 3,5 mln mkw. takiej powierzchni.