Za szkodę wyrządzoną podczas jady rowerem można słono zapłacić

"Czasem warto mieć oc w życiu prywatnym... bo rowerem też można zrobi szkodę" – czytamy w poście opublikowanym na profilu "EL. 00000 - Zmotoryzowani Mieszkańcy Łodzi". Do posta dołączono zdjęcie pisma wysłanego przez jedną z firm ubezpieczeniowych do rowerzystki która we wrześniu 2023 r. była uczestnikiem zdarzenia drogowego. Ubezpieczyciel, powołując się na notatkę sporządzoną prze warszawską policję stwierdził, że kobieta, jadąc na rowerze doprowadziła do uszkodzenia pojazdu marki Mazda.

ZOBACZ kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Reklama

Firma wypłaciła właścicielowi auta odszkodowanie, teraz domaga się zwrotu tej kwoty. Chodzi o ponad 26 tys. zaległości głównej i ponad 1350 zł odsetek. "W przypadku posiadania polisy OC w życiu prywatnym, prosimy o dostarczenie oświadczenia o przyjęciu odpowiedzialności, kserokopii dokumentu, ewentualnie wskazanie nazwy zakładu ubezpieczeń oraz nr polisy. Może Pani również przekazać nasze wezwanie bezpośrednio do ubezpieczyciela z prośbą o refundację opisanej szkody" – czytamy w dokumencie.

Reklama

Sprawę jako pierwszy opisał portal tvn24.pl. Portal rozmawiał Aleksandrem Daszewskim, radcą prawnym z Biura Rzecznika Finansowego. Z jego słów wynika, że jest to standardowe postępowanie firm ubezpieczeniowych. Ubezpieczyciel, prawdopodobnie z polisy AC, wypłacił odszkodowanie poszkodowanemu właścicielowi auta. Teraz domaga się zwrotu od osoby, którą wezwana na miejsce policja, najprawdopodobniej uznała za odpowiedzialną za zdarzenie które doprowadziło do uszkodzenia pojazdu. Jest to tzw. roszczenie zwrotne, regresowe.

Ubezpieczenia dla rowerzysty. Co można wybrać?

Z treści pisma wynika też, że gdyby rowerzystka posiadała oc w życiu prywatnym, roszczenie to mogłoby zostać pokryte właśnie z tej polisy. Czym się charakteryzuje ten produkt ubezpieczeniowy? OC w życiu prywatnym to dobrowolne ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej które zapewnia ochronę gdy wyrządzimy nieumyślną szkodę innej osobie lub mieniu do niej należącym. Firmy ubezpieczeniowe oferują różne warianty tego typu polis. Jeśli ktoś kupuje polisę głównie pod kątem jazdy na rowerze, to warto wcześniej się upewnić, czy obejmuje ona szkody wyrządzone z ten sposób. A jeśli tak, to czy na pewno są to również szkody wyrządzone mieniu.

Inną metodą ochrony którą można rozważyć, jest ubezpieczenie rowerzysty. Tego typu polisy często zabezpieczają zarówno w przypadku kradzieży czy uszkodzenia roweru, jak i szkód, jakie rowerzysta może wyrządzić innym osobom czy pojazdom. Mogą też obejmować ubezpieczenie NNW (od następstw nieszczęśliwych wypadków), a nawet bagażu przewożonego rowerem.