Skrywane biznesy polskich milionerów? Tam też osiągają krociowe zyski

1 Przykładów na krajowym rynku nie brakuje, a liczba i różnorodność biznesów niejednego może przyprawić o zawrót głowy.

2 Twórcy Adamedu, Małgorzata i Maciej Adamkiewiczowie, sukcesy odnoszą nie tylko w dziedzinie nauki. O ile na początku zastanawiali się nad kameralnym hotelikiem, o tyle w ich przypadku skończyło się na okazałym hotelu z zapleczem konferencyjnym, basenem, kortem tenisowym i centrum spa. Czterogwiazdkowy Narvil w Serocku - bo oni mowa - działa od 2012 roku i ma ponad 330 pokojów. Budowa hotelu trwała 24 miesiące, koszt przekroczył 100 mln zł.

3 Hotelarstwo to w ogóle segment rynku, którym bogaci interesują się bardzo często. Na podobny pomysł swego czasu wpadła także Grażyna Kulczyk. Stworzony przez nią Blow Up Hall to luksusowy hotel butikowy, w którym duży nacisk położono na sztukę. I tak np. w holu i na korytarzach można zobaczyć współczesne dzieła sztuki. Przy wejściu z kolei elektroniczną instalację Rafaela Lozano-Hemmera, którego prace pokazywano m.in. w londyńskim Tate Modern. ”Nocleg tutaj to jak noc spędzona w galerii sztuki współczesnej” - mówiła w jednym z wywiadów Grażyna Kulczyk. Ciekawostką jest też fakt, że Blow Up Hall nie ma recepcji, a pokoje - numerów. Zamiast klucza goście dostają iPhone'a, który umożliwia odnalezienie pokoju i jego otwarcie.

4 Co łączy jogurt z hotelem? Nazwisko Komorowskich, dokładnie Zbigniewa i Barbary Komorowskich, czyli twórców Bakomy i właścicieli Polskich Młynów. Na jednym hotelu w ich przypadku się jednak nie skończyło, no najpierw otworzyli Słoneczny Młyn w Bydgoszczy, a potem także Tęczowy Młyn w Kielcach.

5 Najczęściej jednak polskich bogaczy, z listy najbogatszych, pociągają nieruchomości. Także w tym przypadku przykładów nie brakuje. Nazywany Królem Butów, czyli Dariusz Miłek, zainwestował w zabytkowy pałac w Chróstniku na Dolnym Śląsku. Kilka miesięcy temu media donosiły m.in ”Na dachu dachówka sprowadzana z Niemiec na specjalne zamówienia łupana rękami niemieckiego rzemieślnika, w ogrodzie 40-letni tulipanowiec z Holandii też sprowadzony i zasadzony przez ekspertów wynajętych za ciężkie pieniądze, a w dawnej oficynie z XVIII wieku basen z podgrzewaną wodą. Przed bramą czeka zaparkowana dorożka, z woźnicą do dyspozycji”. Ale Miłek kupił też sąsiednie budynki szkoły rolniczej działającej w latach 1954-2011 za blisko 4,4 mln zł - zostały one wyburzone. Wcześniej zdecydował się też zostać właścicielem pałacu w Łącku pod Płockiem (wyceniany na 50 mln zł) i rezydencję nad jeziorem Garda w Włoszech (obok domów Svarowsckich i Beretta).

6 O ile jedni wybierają przede wszystkim zabytkowe rezydencje, o tyle inni mierzą wysoko, i to dosłownie. Leszek Czarnecki postanowił postawić najwyższy budynek w Polsce - w kategoriach ”wysokość do dachu” i ”wysokość do najwyżej położonego piętra” - czyli SkyTower we Wrocławiu. Jest to kompleks mieszkalny, biurowy, handlowo-usługowy i rekreacyjny.

7 Wydawnictwo? Czemu nie. Na taki pomysł wpadła wspomniana już Grażyna Kulczyk; do współpracy zaprosiła Honzę Zamojskiego. Tak powstało wydawnictwo Mundin, którego nazwa pochodzi od Piz Mundin – szczytu w szwajcarskich Alpach. Słowa te znaczą tyle, co "wierzchołek świata", a mają – jak przekonywali pomysłodawcy - odzwierciedlać ambicje leżące u podstaw ich wspólnego przedsięwzięcia. ”Chcemy pokazywać rzeczy dotychczas nieznane, nigdy wcześniej niepublikowane. Chcemy nawiązywać do tradycji i solidnego rzemiosła poligraficznego, jednocześnie czerpiąc z nowych technologii docierania do czytelników. Chcemy również, aby książka na powrót stała się obiektem adoracji, przedmiotem, z którego można być dumnym" - podkreślali w licznych wywiadach.

8 Trudno także o bardziej odległe skojarzenie jak zaprawy i galeria? Nic mylnego, czego dowodzi Andrzej Walczak, współwłaściciel grupy Atlas i jednocześnie twórcy galerii Atlas Sztuki w Łodzi. Nie bez znaczenia jest fakt, że Walczak z wykształcenia jest architektem, a pasjami są malarstwo i fotografia. W ciągu kilku lat Atlas Sztuki - powstał w 2003 roku - zapracował na miano jednego z najciekawszych miejsc wystawienniczych w kraju, zajmując kilkukrotnie pierwsze miejsce w rankingu polskich galerii prywatnych tygodnika ”Polityka”.