Kurs franka rośnie, nie masz na spłatę? Poradnik dla frankowiczów
1 To nie jest najlepsze rozwiązanie, bo "dużych operacji nie wykonuje się nigdy w czasie bardzo gwałtownych zmian kursów. (…) Po drugie przewalutowanie kredytu oznacza "zafiksowanie" bardzo wysokiego kursu franka dla całej pozostałej do spłaty kwoty kredytu", pisze Maciej Samcik w ""Gazecie Wyborczej" . Bez gwałtownych ruchów, bez paniki.
Shutterstock
2 Jeśli okaże się, że frankowicza nie stać na spłatę kolejnej raty kredytu, to może spróbować przekonać bank do restrukturyzacji kredytu. Wakacje kredytowe, ulga w spłacaniu odsetek na kilka miesięcy, rozłożenie długu na więcej rat - to tylko przykładowe możliwości. Podjęcie takich kroków warto jednak rozważyć w perspektywie długoterminowej.
Shutterstock
3 Jeśli tako wniosek zaakceptuje sąd, to z tzw. masy upadłościowej spłacana będzie cześć zobowiązań. "Sąd ustali też plan spłaty pozostałych długów - może być realizowany maksymalnie przez trzy lata. Jeżeli dłużnik go zrealizuje, pozostała część zobowiązań zostanie umorzona", podaje "Rzeczpospolita".
Shutterstock
4 To nie tylko najbardziej czasochłonne rozwiązanie, ale też najtrudniejsze. Przyjdzie bowiem udowodnić, że np. pracownicy banku wprowadzili w błąd co do ryzyka - zapewniali, że kurs się nie zmieni albo zmieni się minimalnie. Koniecznie będzie przy tym przedstawienie dowodów.
Shutterstock