"Fakt" dotarł do raportu z kontroli zwolnień lekarskich przeprowadzonych przez ZUS. Wyniki są porażające.

Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Setki tysięcy kontroli ZUS. Wyniki porażają

Reklama

W trakcie pandemii ZUS przeprowadzał kontrole zwolnień lekarskich wyłącznie na podstawie dokumentacji medycznej. Teraz tradycyjne kontrole wróciły, a na dodatek – wraz z pomocą sztucznej inteligencji. "Fakt" dotarł do najnowszego raportu ZUS.

W pierwszej połowie roku ZUS przeprowadził 260,8 tys. kontroli. Rezultatem było 18,6 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych. Kwota wstrzymanych zasiłków wyniosła 23,9 mln zł, przy czym łączna kwota obniżonych i cofniętych świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa wyniosła prawie 117,5 mln zł.

Liczba kontroli wzrosła w stosunku do roku poprzedniego. W pierwszej połowie 2023 roku ZUS przeprowadził ich blisko 223 tys. Wówczas wydano 14,1 tys. decyzji wstrzymujących wypłatę zasiłków, a kwota wstrzymanych zasiłków wyniosła 12,4 mln zł. Łącznie kwota obniżonych i cofniętych świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego wyniosła 85,8 mln zł.

Co robią Polacy na L4? Oto wyniki kontroli ZUS

Kontrole ZUS to efekt nadużyć do jakich dochodzi w naszym kraju. Potwierdzają to wyniki kontroli. Wśród stwierdzonych przypadku znalazły się:

• Wyjazd kobiety będącej na L4 na wycieczkę klasową swojego dziecka w charakterze opiekunki.
• Heblujący sztachety stolarz, który przebywał na zwolnieniu lekarskim z powodu złamanej ręki.
• Mężczyzna prezentujący mieszkanie na wynajem i informujący, że wybiera się na dłuższe, półroczne wakacje, który nie wiedział, że ofertę prezentuje… kontrolerom z ZUS.

Reklama

ZUS i sztuczna inteligencja

ZUS wykorzystuje sztuczną inteligencję do typowania miejsc, w których istnieje największe ryzyko nadużyć. To dzięki niej instytucja może przetwarzać tak duże ilości danych dotyczących zwolnień lekarskich.

Na podstawie zgromadzonych przez ZUS danych algorytmy wyodrębniają elementy ryzyka a następnie zostają im przypisane wagi. "W ten sposób kalibrowane są algorytmy w ZUS, pozwalające na skuteczniejsze typowanie przypadków do sprawdzenia. Tak jest w przypadku zwolnień lekarskich" – mówi Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim. "Mamy specjalny algorytm, który typuje do kontroli losowo wybrane osoby, ale też tych ubezpieczonych, u których widać pewien trend w działaniu. System wyłapuje np. osoby, które często biorą zwolnienia lekarskie u kilku lekarzy" – wyjaśnia.