Rząd w ustawie budżetowej prognozuje, że na koniec tego roku manko wyniesie 5,6 proc. PKB (ok. 192 mld zł) oraz 4,5 proc. w 2024 r. Z tymi wyliczeniami nie zgadza się część ekonomistów, zdaniem których deficyt w tym roku może sięgnąć 6 proc., a w przyszłym – 5,4 proc. PKB. W lutym poznamy prognozy Komisji Europejskiej, a potem rządową aktualizację planów konwergencji, które mają informować o planowanych działaniach w finansach publicznych.
Co może zrobić Bruksela?
Jeśli przekroczenie deficytu będzie duże, Komisja może nałożyć procedurę nadmiernego deficytu (EDP). Dwa razy do roku rząd będzie musiał wówczas raportować, jakie podejmuje działania w celu zredukowania deficytu, i rozliczać się z efektów tych działań.
CZYTAJ WIĘCEJ WE WTORKOWYM WYDANIU "DGP. DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>