Na "czarną listę" trafiły China National Offshore Oil Corporation (CNOOC Group), China Petrochemical Corporation (Sinopec Group) oraz China National Petroleum Corporation (CNPC). "Te koncerny w dalszym ciągu realizują wspólne projekty z Federacją Rosyjską i finansują strategiczną (gałąź) przemysłu Rosji, płacąc znaczne podatki" - czytamy w komunikacie NAZK.

Reklama

CNOOC i CNPC posiadają po 10 proc. udziałów w projekcie Arktik LNG-2, zlokalizowanym na Półwyspie Gydańskim nad Oceanem Arktycznym. Od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, CNOOC aktywnie rozwija współpracę z Rosją w zakresie produkcji gazu skroplonego. CNPC uczestniczy w licznych rosyjskich projektach, takich jak m.in. Jamał LNG i gazociąg Siła Syberii. Z kolei Sinopec dysponuje 10 proc. udziałów w holidngu Sibur - jednym z największych koncernów energetycznych w Rosji - wyjaśniła NAZK.

"Ponadto we wrześniu 2022 roku Gazprom i CNPC zgodziły się przejść na rozliczenia w walutach krajowych (rublach i juanach), co wzmacnia i stabilizuje rosyjskiego rubla pomimo sankcji" - dodano w oświadczeniu ukraińskiego organu antykorupcyjnego.

Węgierski bank usunięty z "czarnej listy"

Reklama

W poniedziałek NAZK oznajmiła, że usunęła z listy sponsorów wojny bank OTP - największy bank komercyjny na Węgrzech i jednego z liderów na rynku usług finansowych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Jak podkreślono, decyzja władz w Kijowie była podyktowana oczekiwaniami strony ukraińskiej, że doprowadzi to do odblokowania przez Węgry pomocy Unii Europejskiej dla Ukrainy w wysokości 500 mln euro.