Już 20 lipca ocenialiśmy, że ostrzały instalacji portowych i silosów zbożowych na Ukrainie, to element działań Kremla, obliczonych na uzyskanie ustępstw od Zachodu, a także doprowadzenie do sytuacji konfliktowych w relacjach Kijowa z sąsiednimi państwami UE - przypomniał think tank.

Reklama

W połowie lipca 2023 roku Rosja wprowadziła de facto blokadę portów Ukrainy, wycofując się z umowy o eksporcie zboża z tego kraju przez Morze Czarne. Porozumienie zawarte pod auspicjami ONZ i umożliwiające Kijowowi eksport produktów żywnościowych obowiązywało od lipca 2022 roku. Po odstąpieniu od umowy Rosjanie zintensyfikowali ataki na ukraińską infrastrukturę portową.

Embargo, termin, decyzja KE…

Reklama

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja 2023 roku w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo ograniczenia obowiązywały do 5 czerwca, a następnie zostały przedłużone do połowy września.

Embargo zniesiono 15 września na podstawie postanowienia KE. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska przedłuży zakaz wwozu ukraińskiego zboża, mimo braku zgody Unii Europejskiej. Decyzje o jednostronnym przedłużeniu ograniczeń importowych podjęły również rządy Węgier i Słowacji.

18 września Kijów złożył skargę do WTO w związku z decyzją Warszawy, Bratysławy i Budapesztu.

Reklama

Spór o zboże

We wtorek wiceminister gospodarki i handlu Ukrainy Taras Kaczka zasygnalizował, że w ciągu kilku następnych dni Ukraina wprowadzi zakaz importu polskiej cebuli, pomidorów, kapusty i jabłek, w środę zaś przekazał, że embargo to ostatni punkt planu działań, i spodziewa się, że nie zostanie ono wprowadzone. Kaczka zapewnił, że pierwszym punktem planu Ukrainy jest znalezienie porozumienia z Polską.

Jak podała w czwartek agencja Reutera, ministrowie rolnictwa Słowacji i Ukrainy uzgodnili utworzenie systemu licencji, dotyczącego handlu produktami zbożowymi, co powinno umożliwić zniesienie przez Bratysławę embarga na import ukraińskiego zboża. Władze w Kijowie zgodziły się wstrzymać skargę do WTO przeciwko Słowacji.

Również w czwartek polski minister rolnictwa Robert Telus przeprowadził rozmowę telefoniczną ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Mykołą Solskim. Jak wyjaśnił w odpowiedzi na pytanie Polskiej Agencji Prasowej, sposobem na rozwiązanie sporu z Kijowem powinno być stworzenie korytarza solidarnościowego, - tak, by ukraińskie zboże nie wpływało do Polski. Telus zaapelował do strony ukraińskiej o wycofanie skargi do WTO przeciwko Polsce.