Głównym dostawcą krytycznych komponentów dla rosyjskich dronów okazują się Chiny. Dwa inne kraje, wymienione w raporcie to Turcja i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Drony zawierały również komponenty produkowane w Japonii, Republice Korei, Szwajcarii i innych krajach.
Według raportu, wiele z tych części można uzyskać za pośrednictwem platform publicznych. Eksperci wzywają więc producentów, aby zrobili więcej dla uniemożliwienia Rosji dostępu do ich produktów z obejściem sankcji gospodarczych. - Rosja bardzo aktywnie wykorzystuje drony do masowych ataków na infrastrukturę, obiekty cywilne i wojskowe na Ukrainie. Niepokojące jest to, że ważne komponenty do produkcji dronów pochodzą z różnych państw, w tym od sojuszników Ukrainy - powiedział ukraińskim mediom Andrij Jermak.
Międzynarodowa grupa robocza ds. sankcji powstała z inicjatywy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Na jej czele stoi szef biura głowy państwa Andrij Jermak i dyrektor Instytutu Studiów Międzynarodowych Freeman Spogli (FSI), Michael McFaul, były ambasador USA w Rosji. W skład grupy wchodzą międzynarodowi i ukraińscy eksperci. Zajmuje się monitorowaniem wdrażania sankcji, analizowaniem ich skuteczności i przygotowywaniem dokumentów analitycznych dotyczących ograniczeń dla rosyjskiej gospodarki.