Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Według jej autorów ma ona wypełnić kluczowy kamień milowy dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Ustawa trafi do prac w Senacie. W piątkowym głosowaniu żadna z 14 poprawek opozycji nie uzyskała poparcia.

Reklama

"Jasna deklaracja Solidarnej Polski"

Na konferencji prasowej w poniedziałek Müller został zapytany o prace w Senacie nad uchwaloną w piątek przez Sejm nowelą ustawy o Sądzie Najwyższym. - Oczywiście czekamy na to, aż Senat będzie procedował, ale jestem spokojny o to, że poprawki Senatu, które by szkodziły temu projektowi będą odrzucone - stwierdził.

- Tutaj jest jasna deklaracja Solidarnej Polski, że te poprawki, które by rozszerzały działanie ustawy i mogłyby powodować na przykład anarchizację funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, będą wspólnie z Solidarną Polską odrzucone - dodał.

Reklama

"Widzimy kryzys w opozycji"

Pytany o słowa Szymona Hołowni, który ocenił, że ewentualne odrzucenie noweli przez Senat w całości mogłoby spowodować kryzys w koalicji rządowej wobec sprzeciwu Solidarnej Polski dla odrzucenia senackiego weta, Müller stwierdził, że "w tej chwili widzimy kryzys w ramach tej jeszcze niezjednoczonej opozycji" nawiązując do faktu, że w głosowaniu nad nowelą w Sejmie Polska 2050 Hołowni była przeciw, podczas gdy większość pozostałych posłów opozycji - z KO, Lewicy i PSL - wstrzymała się od głosu.

- Nic nie wskazuje na to, żeby to była zjednoczona opozycja w przyszłości. Wczoraj w jednym z programów poseł Gawkowski z Lewicy wspomniał o tym, że "Szymon Hołownia po prostu wszystkich z opozycji oszukał" - zapowiadał, że będzie głosował tak samo jak inni przedstawiciele opozycji, a ostatecznie zrobił inaczej, a swoich partnerów z opozycji nawet nie poinformował. Więc podzielona pozycja też dzisiaj się kłóci, jak dzisiaj zagłosować - powiedział rzecznik rządu.

Reklama

Müller dodał, że Szymon Hołownia "zamiast zastanowić się, co jest dobre dla Polski, to zastanawia się, jak obalić rząd".

Zmiany w KRS? "Nie rozważamy"

Rzecznik rządu był też pytany czy planowane są zmiany dotyczące Krajowej Rady Sądownictwa w zakresie jej kształtu i powoływania. - Nie rozważamy takich zmian - powiedział Müller. Jak dodał, polska konstytucja mówi o tym, że "tego typu procedury są regulowane na poziomie ustawowym". - Ustawodawca uregulował w jakiś sposób - powołuje się KRS w ramach tej swobody regulacyjnej, która wynika z konstytucji i oczywiście w ramach ograniczeń wynikających z konstytucji - powiedział.

Dodał, że podobnie jak w innych krajach jest to regulacja wewnętrzna i że niektóre kraje mają podobne rozwiązania legislacyjne jak Polska. Jak zaznaczył, tam nie stanowi to żadnego zarzutu.

Projekt nowelizacji ustawy o SN PiS złożył w Sejmie w połowie grudnia ubiegłego roku. Założenia ustawy były negocjowane podczas rozmów ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli.

Zgodnie z tymi przepisami sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów miałby rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny, a nie, jak obecnie, Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. NSA ma przejąć także m.in. kompetencje do rozstrzygania tzw. spraw immunitetowych sędziów wszystkich sądów. Nowela przewiduje też zasadnicze zmiany dotyczące tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego. Test ten będzie mogła zainicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Nowela uzupełnia także możliwość badania podczas testu wymogów niezawisłości i bezstronności o przesłankę ustanowienia sądu na podstawie ustawy.

Mikołaj Małecki, Rafał Białkowski