Rozmowę z szefem rządu opublikował w piątek portal dziennikzachodni.pl. Pytany o sprawy górnictwa, premier ocenił, że "Unia Europejska musi wyciągnąć wnioski z ostatnich doświadczeń, kiedy to nagle trzeba było sprowadzać węgiel z drugiego końca świata - nie tylko ponosząc koszty transportu, ale także oczywistego w takiej sytuacji wzrostu cen".

Reklama

"Racjonalne wydobycie powinno być kontynuowane"

Ja zawsze uważałem, że racjonalne wydobycie powinno być kontynuowane, a nasze górnictwo węgla kamiennego długo jeszcze nie powie swojego ostatniego słowa. Tym bardziej, że dojrzewają nowe technologie, które mają je uczynić bardziej bezpiecznym i bardziej opłacalnym. Może wreszcie ekonomiczne podstawy będzie miała prowadzona na większą skalę podziemna gazyfikacja węgla? A może jeszcze coś innego? - powiedział w wywiadzie Morawiecki.

Ocenił, iż "bez względu jednak na to, jakie nowe techniczne możliwości czas przyniesie, wiemy, że na wielu obszarach musimy być dużo bardziej niezależni, w znacznie większym stopniu samowystarczalni. Zasada ta dotyczy wszystkiego, ale energetyki, w tym surowców energetycznych w szczególności".

Reklama

Premier zauważył, że śląski przemysł ciężki czy wydobywczy odegrał rolę trudną do przecenienia, jednak stopniowo tradycyjne gałęzie śląskiej gospodarki będą ustępowały miejsca nowym - bardziej wydajnym, generującym lepiej płatne miejsca pracy.

Tutaj trzeba inwestować i rozwijać nowoczesny przemysł, bo Śląsk ma ku temu odpowiednie tradycje gospodarcze. Polska ma dług wdzięczności wobec Śląska, ale przede wszystkim Polacy wiedzą, że Śląsk to miliony ludzi przygotowanych do tego, żeby rozwijać nowoczesne gałęzie przemysłu. Jeśli o tę ziemię dobrze zadbać, to będzie ona miała wielką przyszłość - powiedział Dziennikowi Zachodniemu premier.