Jak poinformował w środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, materiały w serwisach internetowych często tworzone są we współpracy lub na zlecenie reklamodawców, a każdy taki przekaz powinien być oznaczony w odpowiedni sposób.
Urząd analizuje sposoby publikacji różnego rodzaju form materiałów handlowych, w tym w szczególności artykułów sponsorowanych, reklamy natywnej, akcji specjalnych czy reklam display – przekazano. Jak stwierdził prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie urzędu, działania te mają na celu chronić użytkowników internetu przed ukrytą reklamą i dać "możliwość podjęcia świadomego wyboru o tym, czy chcą zapoznawać się z treściami o charakterze komercyjnym".
Wyjaśniono, że po zbadaniu materiałów publikowanych w serwisach internetowych oraz zasad współpracy w tym zakresie z reklamodawcami, Prezes Urzędu wszczął postępowanie przeciwko spółkom Ringier Axel Springer Polska i Wirtualna Polska Media pod zarzutem wprowadzania konsumentów w błąd poprzez nieoznaczanie lub niewłaściwe oznaczanie handlowego charakteru materiałów publikowanych w prowadzonych lub wykorzystywanych serwisach internetowych.
W opinii UOKiK, niektóre analizowanie treści nie miały żadnych oznaczeń, a inne budziły wątpliwość w zakresie ich przejrzystości i czytelności. Wyrażono zastrzeżenia wobec zwrotów takich jak „artykuł we współpracy z partnerem”, „prezentacja partnera”, „partner materiału”, „partnerem treści jest…”, „partner serwisu”, które konsumenci mogli odebrać jako treści przygotowane w ramach eksperckiej współpracy, a które stanowiły formę reklamy.
Zgodnie z prawem materiały w serwisach internetowych muszą być jasno oznaczone, aby wynikało z nich, iż ich publikacja jest wynikiem komercyjnej współpracy z reklamodawcą. W ocenie Prezesa Urzędu wymagania takie mogą spełniać oznaczenia typu "reklama", "materiał reklamowy na zlecenie" czy "tekst sponsorowany" – poinformowano.
Zakwestionowano także sposób publikowania odesłań do treści komercyjnych. Jak zaznaczono, okna przekierowujące do komunikatów reklamowych często nie są wyodrębnione ani oznaczone i nie wyróżniają się od treści informacyjnych czy publicystycznych, a reklama internetowa powinna być od razu oznaczona "w sposób niewzbudzający wątpliwości co do jej handlowego charakteru".
UOKiK przekazał, że nieujawnianie lub niejasne oznaczanie reklamowego charakteru publikacji może zniekształcać zachowania rynkowe konsumenta, utrudniając podjęcie decyzji o chęci zapoznania się z materiałem o charakterze reklamowym oraz wpływając na decyzje co do zakupu promowanych produktów i usług.
Próba pozorowania neutralnego charakteru treści, podczas gdy są one publikowane za wynagrodzenie lub innego rodzaju korzyść ekonomiczną, jest niezgodna z prawem – przekazał Prezes UOKiK. - Konsumenci powinni od razu móc rozpoznać, czy określony artykuł jest reklamą, czy niezależnym materiałem, zaś wydawcy muszą rzetelnie oznaczać komercyjne współprace – dodał.
Urząd poinformował, że jeśli zarzuty się potwierdzą, Ringier Axel Springer Polska i Wirtualna Polska Media mogą ponieść karę w wysokości 10 proc. obrotu. Przekazano również, iż Prezes UOKiK prowadzi także postępowania wyjaśniające w sprawie Agory i Grupy Interia.pl w kontekście prawidłowego oznaczania treści komercyjnych.