Tak długo, jak się da utrzymamy - mam nadzieję, że tutaj nie będzie jakiegoś gwałtownego protestu ze strony KE, utrzymamy zerowe stawki VAT na żywność. Taki mamy plan, ponieważ to w dużo mniejszym stopniu coś, co zakłóca - jak mówi Komisja Europejska - konkurencyjność na unijnym rynku, a przede wszystkim przekłada się na odrobinę niższe ceny dla polskich rodzin niż byłyby, gdyby tej obniżki rząd nie przeprowadził - powiedział Morawiecki dziennikarzom. Dlatego będziemy zabiegać, żeby te [na żywność] obniżki VAT-owskie mogły zostać utrzymane, a wszystkie inne będziemy amortyzować innym mechanizmem - dodał.

Reklama

Morawiecki: Polska nie uzyskała zgody KE na stosowanie tarczy antyinflacyjnej

Szef rządu w trakcie poniedziałkowego posiedzenia plenarnego Rady Dialogu Społecznego odniósł się do tarczy antyinflacyjnej. Morawiecki przypomniał, że Polska nie uzyskała zgody Komisji Europejskiej na stosowanie tarczy antyinflacyjnej. Podkreślił też, że do końca 2023 r. mają obowiązywać obniżone stawki dla energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do określonych limitów zużycia (w zależności od rodzaju gospodarstwa) oraz cena maksymalna dla gospodarstw domowych, odbiorców wrażliwych, małych i średnich przedsiębiorstw oraz samorządów.

Reklama

O tym, że rząd rozważa wycofanie się z tarczy antyinflacyjnej, pisał dzisiaj "Dziennik Gazeta Prawna": <<<CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ>>>https://finanse.gazetaprawna.pl/artykuly/8582086,likwidacja-tarczy-antyinflacyjnej-2023-r-naciski-na-komisje-europejska.html

Premier: KE nam grozi karami

Reklama

Zdaniem premiera, regulacje te mają doprowadzić do sytuacji, w której de facto działa osłonowe związane z cenami energii zostaną utrzymane „poprzez takie ukształtowanie cen przez spółki energetyczne, aby one zamortyzowały, aby one były buforem tego powrotu do stawek VAT do poprzedniego poziomu". Tarcza antyinflacyjna pozostaje, tylko w innym kształcie - podsumował.

Jak mówił, rząd będzie się przyglądać i na bieżąco reagować w pierwszym kwartale, gdyby doszło do wzrostu cen. Rzeczywiście w tym przypadku chcemy posłużyć się mechanizmem kształtowania cen przez spółki energetyczne. Będziemy kontynuować nasze rozwiązania - wskazał. Trzeba pamiętać, że tutaj Komisja Europejska zabrania nam kontynuacji tych tarcz, już właściwie grozi nam karami za wdrożenie obniżonej stawki VAT na nośniki energetyczne, a więc za chwilę będziemy mieli postępowanie, kolejne kary. Jak ktoś chciałby takiej prostej kontynuacji niech zapuka do drzwi Komisji Europejskiej, bo tam jest właściwy adresat - mówił szef rządu.

Szef rządu podkreślił, że Komisja Europejska uznaje, że "było to krótkoterminowe działanie, które powinno być jak najszybciej zakończone przez stronę polską". Komisarz - z grzeczności wobec niego nie będę wymieniał nazwiska - przesyła nam już groźne w tonie pisma. Nie chcemy otwierać kolejnego frontu, kolejnej wojny, mam nadzieję, że nikt tego sobie w Polsce nie życzy - powiedział Mateusz Morawiecki.