Na ten moment projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw zakłada jednorazowe dodatki dla czterech paliw – 3 tys. zł w przypadku pelletu (lub innego rodzaju biomasy), 2 tys. zł dla kotłów olejowych, 1 tys. zł w przypadku korzystania z drewna kawałkowego oraz 500 zł dla kotłów gazowych zasilanych skroplonym gazem LPG.
Z informacji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika jednak, że w rządzie są dyskutowane pomysły na poszerzenie zakresu ustawy albo wręcz opracowanie kolejnej. Mowa bowiem np. o wsparciu podmiotów publicznych, takich jak szkoły, które również dokonują zakupu węgla i potrzebują jakiejś formy wsparcia. - Ale to chyba będzie osobny projekt ustawy - wskazuje rozmówca "Dziennika Gazety Prawnej" z rządu. Dyskutowane są korekty w zakresie wysokości już ogłoszonych dodatków (w górę lub w dół). Choć tu, jeśli do zmian w ogóle by doszło, to - zdaniem rozmówcy "DGP" - raczej na etapie sejmowym. Inny rozmówca wspomina o pomyśle wprowadzenia jeszcze jednego dodatku - dla osób korzystających z butli gazowych (propan-butan).
Władze niepokoi, że w ostatnich dniach drożeje węgiel dla odbiorców detalicznych. Ceny podniosła m.in. Polska Grupa Górnicza, choć, jak wskazuje Anna Senderowicz, analityczka PKO BP, nadal ceny węgla z kopalń PGG są jednymi z najniższych na rynku. W komercyjnych punktach sprzedaży wynoszą od 3 tys. do 4 tys. zł za tonę. Rozmówcy z rządu zauważają, że te podwyżki zbiegają się w czasie z uruchomieniem procesu wnioskowania i wypłat dodatku węglowego. Anna Senderowicz uważa, że ceny w punktach sprzedaży rosną jednak głównie z powodu drogiego importu, kosztów transportu i ograniczonego dostępu.
Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla, przypomina, że branża sygnalizowała problem wynikający z wcześniejszego rządowego projektu, który miał gwarantować węgiel za ok. 996 zł za tonę, co ograniczyło sprzedaż na składach na około dwa miesiące. Wśród powodów podwyżek wymienia obecną kumulację popytu, wzrost cen węgla na światowych rynkach oraz zwyżkę kursu dolara.
CZYTAJ WIĘCEJ W PONIEDZIAŁKOWYM WYDANIU "DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>