Jarosław Gowin w trakcie piątkowej konferencji prasowej w Poznaniu odniósł się do obecnej sytuacji w kraju i podkreślił, że obecnie w Polsce "mamy bardzo wysoką inflację, mamy niestety rekordowe liczby firm, które albo zostały zlikwidowane, albo zawiesiły swoją działalność. W ślad za tym może pojawić się recesja".

Reklama

Apel Gowina do rządu

Dodał, że "w tej sytuacji nie można dłużej czekać". Oczekujemy od rządu trzech zdecydowanych działań. Po pierwsze wprowadzenia dobrowolności ZUS-u dla mikro i małych firm – to jest postulat wysuwany przez świat przedsiębiorców od bardzo dawna. Najwyższa pora w obliczu tych zatrważających danych, żeby ten postulat zrealizować – mówił.

Dodał, że drugie z działań, które powinno zostać podjęte to przywrócenie wcześniejszych – czyli jak wskazał sprzed Polskiego Ładu - rozwiązań dotyczących składki zdrowotnej. Gowin zaznaczył, że "podnoszenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców w tak trudnej sytuacji rynkowej i wobec tak galopującego wzrostu cen – jest po prostu strzelaniem polskiej gospodarce w stopę".

I wreszcie, polska gospodarka bardzo potrzebuje dostępu do funduszy unijnych – wzywamy rząd do zintensyfikowania rozmów z Komisją Europejską w sprawie odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy – powiedział.

Gowin podkreślił, że pieniądze z KPO "są bardzo potrzebne polskim rodzinom, polskim przedsiębiorcom, polskim samorządom".

Te pieniądze się Polsce należą i dalsze przedłużanie tego chocholego tańca i tego sporu z Komisją Europejską o praworządność jest po prostu uderzeniem w polski interes narodowy - zaznaczył.

Reklama

Obecny na konferencji prasowej inny poseł Porozumienia Stanisław Bukowiec odniósł się do opublikowanych w ostatnich dniach danych dotyczących sytuacji małych i średnich polskich firm. Jak mówił, "są one zatrważające".

W pierwszym półroczu tego roku o 26 proc. wzrosła liczba firm, które zlikwidowały swoją działalność, natomiast o 40 proc. wzrosła liczba firm, które zawiesiły swoją działalność – mówił.

Dodał, że jest to dowód na to, że sytuacja gospodarcza dotyka w coraz większym stopniu małe i średnie polskie firmy. Jakie są tego powody? Po pierwsze chaos podatkowy związany z Polskim Ładem, kłopoty związane z obciążeniami, z daninami, z dodatkowymi kwotami, które muszą uiszczać polskie firmy, polscy przedsiębiorcy.

Po drugie wysokie koszty choćby nośników energetycznych, również niestabilna sytuacja na rynku walutowym i inflacja, która powoduje, że koszty tej działalności są bardzo, bardzo wysokie – dodał.

Poseł podkreślił, że tej sytuacji trzeba zaradzić i Porozumienie ma konkretne propozycje, o których wspominał na konferencji szef Porozumienia.

autor: Anna Jowsa