Wielokrotnie rząd federalny ogłaszał parlamentowi, że umowy "Ringtausch" ("pierścieniowej" wymianie broni z krajami, które przekazują starsze modele ze swoich zasobów Ukrainie, a w zamian mają otrzymać broń z Niemiec - PAP) m.in. z Polską zostaną zakończone w terminie i zostaną wdrożone w "następnych tygodniach". "Niestety Niemcy tracą tu całe zaufanie. Wymiana z Polską jest niepowodzeniem" - pisze Kiesewetter. https://twitter.com/rkiesewetter/status/1549343142717100033

Reklama

Polityk chadecji zwraca uwagę, że niemiecka "oferta" po 3 miesiącach namysłu to "20 czołgów Leopard 2. Dostawy od kwietnia 2023 roku 1 sztuka miesięcznie, od października 2023 roku - 3 sztuki miesięcznie. Przypomnijmy: Polska przekazała Ukrainie prawie 300 T72 w ciągu pierwszych 2 miesięcy (wojny)".

Zdaniem Kiesewettera "nic dziwnego, że państwa Europy Wschodniej, takie jak Polska, zwracają się w stronę USA i kupują teraz Abramsy (...). Zaprzepaszczamy zaufanie budowane przez lata".

"Nikt nie rozumie, dlaczego nie dostarczamy Mardera, Leoparda, Fuchsa bezpośrednio na Ukrainę, tylko pozwalamy, aby cenny czas upływał przy skomplikowanym i oczywiście niedziałającym +Ringtausch+" - pisze polityk.

Tracimy reputację. Ostra krytyka Niemiec

"To jest brak pomocy Ukrainie, utrata reputacji w Europie Wschodniej" - uważa Kiesewetter, który podkreśla także, że "obecnie USA przeznaczyły 100 mln dolarów na szkolenie ukraińskich pilotów na amerykańskich odrzutowcach. Holandia wspiera UK w szkoleniu podstawowym ukraińskich żołnierzy w GB. Francja dostarcza bojowy wóz piechoty VAB".

"Niemcy, czwarty największy eksporter broni, chcą dostarczyć 3 wozy zabezpieczenia technicznego (Bergepanzer)... ale to jeszcze potrwa...." - kończy swój wpis na Twitterze Roderich Kiesewetter.

Z Berlina Berenika Lemańczyk