W sobotę w Radomiu odbyła się konwencja Platformy Obywatelskiej. W swoim wystąpieniu Donald Tusk powołał się na badanie IBRiS, wykazujące, że blisko 35 proc, rodzin zrezygnowało z planowanego urlopu; jedna trzecia rodzin musiała ograniczyć wydatki na żywności, podobny odsetek zrezygnował z zakupów urządzeń AGD i RTV. Według Tuska, "widać bardzo wyraźnie, że sytuacja w całej polskiej gospodarce zaczyna być krytyczna". Z koli posłanka Aleksandra Gajewska zwróciła uwagę, że za rządów PiS liczba ludzi, którzy otrzymują głodową emeryturę wzrosła pięciokrotnie, a w większości są to kobiety. Zapowiedziała, że PO będzie stawać w obronie samotnych i samodzielnych matek, które PiS nie uważa za prawdziwe rodziny.

Reklama

Do wypowiedzi polityków PO odniosła się w sobotę minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. - Nie musimy cofać się aż do 2012 roku, by dostrzec, jak bardzo w ostatnich latach zmieniła się polityka prorodzinna. Wystarczy, że spojrzymy na rok 2015 - powiedziała minister rodziny i polityki społecznej.

Maląg przypomniała, że nie było wówczas "żadnych powszechnych programów inwestujących w rodziny, w przyszłość młodego pokolenia". - Brakowało miejsc opieki nad dziećmi. Rodziny wielodzietne traktowane jak margines. Polaku, radź sobie sam, pieniędzy nie ma i nie będzie - wymieniła minister Maląg. Jak podkreśliła, "my to zmieniliśmy".

- Wyrównywanie szans i niwelowanie różnic, redukcja ubóstwa, lepsze perspektywy edukacyjne, rozwojowe – lepszy start w dorosłość. Ale także lepsze dzisiaj. To najważniejsze cele szeroko pojętej polityki prorodzinnej naszego rządu, który od samego początku w centrum swoich działań stawia właśnie rodzinę - zaznaczyła szefowa MRiPS.

Reklama

Wspomniała o rodzinnym kapitale opiekuńczym, dofinansowaniu pobytu w żłobku, programie Rodzina 500+, wsparciu w tworzeniu nowych miejsc opieki nad najmłodszymi dziećmi i programie Dobry Start. - Szacujemy, że w tym roku na politykę rodzinną przeznaczone zostanie 85,8 mld zł - powiedziała szefowa MRiPS.

Zaznaczyła, że "rodzina to najlepsza inwestycja w przyszłość – przyszłość kolejnego pokolenia i nas wszystkich, inwestycja w przyszłość Polski".

Przypomniała, że rząd PiS obniżył wiek emerytalny, zmienił zasady waloryzacji świadczeń na bardziej korzystne, wypłaca trzynastą i czternastą emeryturę, wprowadził emeryturę bez podatku oraz PIT-0 dla seniorów. - Od 2019 roku działa program Mama 4+, umożliwiający uzyskanie świadczenia uzupełniającego zwiększającego wartość emerytury przez rodziców, głównie matki, które ze względów na opiekę nad dziećmi nie mogły uzbierać odpowiedniego stażu emerytalnego - wyjaśniła Maląg.

Reklama

Powiedziała, że polityka senioralna rządu Zjednoczonej Prawicy to z jednej strony bezpośrednie wsparcie finansowe seniorów, ale z drugiej – wspieranie szeroko pojętej aktywności osób starszych, szczególnie tej aktywności społecznej". - Tylko kompleksowe działania w obu obszarach realnie przekładają się na poprawę sytuacji i jakości życia osób starszych w Polsce. To nasz priorytet - podkreśliła Maląg.

-"W ubiegłym roku dodatkowe wsparcie skierowane do osób starszych wyniosło 36 mld zł. To kwota 10-krotnie większa niż w 2015 roku. W tym roku będzie jeszcze wyższa – ok. 44 mld zł, to kwota dużo większa niż w 2015 roku, kiedy wsparcie osiągnęło jedynie 3,6 mld zł - podsumowała szefowa MRiPS.

Magdalena Gronek