Przypomniał, że przed rosyjską napaścią Ukraina była czołowym eksporterem żywności, ale rosyjska blokada morska uniemożliwia jej eksport zboża i wskazał, że jeśli będzie ona kontynuowana, dziesiątki milionów ton żywności zgniją w silosach, a dziesiątki milionów ludzi w Afryce i Azji będą głodować.
"Groza putinowskiego planu głodowego"
"Groza putinowskiego planu głodowego jest tak wielka, że trudno nam ją pojąć. Mamy też tendencję do zapominania, jak ważną rolę w polityce odgrywa żywność. Pomocne mogą być przykłady historyczne. Pomysł, że kontrolowanie ukraińskiego zboża może zmienić świat, nie jest nowy. Chcieli tego zarówno Stalin, jak i Hitler" - napisał Snyder.
Wyjaśnił, że Stalin chciał wykorzystać czarnoziemy Ukrainy do budowy gospodarki przemysłowej ZSRR, ale w wyniku kolektywizacji rolnictwa zginęło ok. czterech milionów Ukraińców, a co znamienne, gdy ludzie zaczęli masowo umierać, zrzucił winę na samych Ukraińców.
Z kolei dla nazistów - jak kontynuuje historyk - kontrolowanie ukraińskiego rolnictwa było w rzeczywistości głównym celem wojennym Hitlera, który chciał przekierować ukraińskie zboże ze Związku Radzieckiego do Niemiec w nadziei, że uda mu się zagłodzić miliony obywateli radzieckich. "Druga wojna światowa toczyła się o Ukrainę i w znacznej mierze na Ukrainie, pomiędzy dyktatorami, którzy chcieli kontrolować dostawy żywności" - napisał Snyder.
"Plan głodu XXI wieku"
"Rosyjska polityka pamięci przygotowała drogę dla planu głodu XXI wieku. Rosjanom mówi się, że głód wywołany przez Stalina był przypadkowy, a Ukraińcy to naziści. To sprawia, że kradzież i blokada wydają się dopuszczalne" - wskazał.
Jego zdaniem, plan Putina ma działać na trzech poziomach. Po pierwsze, jest on częścią większej próby zniszczenia państwa ukraińskiego poprzez odcięcie jego eksportu. Ma też spowodować napływ uchodźców z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, czyli z obszarów, które są importami ukraińskiej żywności, co z kolei spowodowałoby niestabilność w UE.
"Wreszcie, co najstraszniejsze, głód na świecie jest niezbędnym tłem dla rosyjskiej kampanii propagandowej przeciwko Ukrainie. Faktyczna masowa śmierć jest potrzebna jako tło dla propagandowej walki. Gdy zaczną się zamieszki wywołane brakiem żywności i szerzącym się głodem, rosyjska propaganda zrzuci winę na Ukrainę, wezwie do uznania zdobyczy terytorialnych Rosji na Ukrainie i zniesienia wszelkich sankcji. Rosja planuje zagłodzić Azjatów i Afrykańczyków, aby wygrać swoją wojnę w Europie. Jest to nowy poziom kolonializmu i najnowszy rozdział polityki głodu" - wyjaśnił Snyder.