Prezydent Andrzej Duda poinformował w czwartek o skierowaniu do Sejmu projektu zmiany ustawy o SN, który zakłada m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej i powstanie Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Propozycja ma na celu m.in. naprawę funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i danie rządowi narzędzia do zakończenia sporu z KE.

Reklama

Hołownia o propozycji Dudy

W czwartek w TVN24 Hołownia wyraził przekonanie, że "Andrzej Duda próbuje umocnić się jako współkreator polskiej polityki zagranicznej", dążąc do odblokowania unijnych środków na Krajowy Plan Odbudowy.

Według lidera ruchu Polska 2050 propozycja prezydenta Dudy "jest tak naprawdę zmianą szyldu". Zmiana Izby Dyscyplinarnej na Izbę Odpowiedzialności Zawodowej, rozproszenie neo-sędziów po innych izbach to tak naprawdę kosmetyka, to jakiś make-up - ocenił polityk. Hołownia zaznaczył, że "prezydent podpisywał te ustawy, które chce teraz zmieniać, jest w pewien sposób współodpowiedzialny za chaos, który chce niwelować".

Natomiast komunikat, który prezydent wysłał, ma inny wymiar - myślę, że przede wszystkim międzynarodowy - dodał polityk. Wyraził przekonanie, że jest to efekt rozmów, które prezydent prowadził z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i innymi przywódcami.

To jest chyba próba wejścia prezydenta Dudy do gry na polu polityki międzynarodowej. Duda – tak zakładam – chce być tym, który odblokuje pieniądze dla Polski, pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy – powiedział Hołownia. Jak ocenił, "Pałac Prezydencki w znacznym stopniu przejmuje politykę zagraniczną".

Pytany o ewentualne poparcie projektu w Sejmie przez Polskę 2050, powiedział, że najpierw musi poznać projekt. Wyraził przekonanie, że „prezydent przyjdzie negocjować od opozycji” poparcie przez nią propozycji, „po wniesieniu stosownych poprawek” w sytuacji, gdy projektowi będzie przeciwny prezes Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Hołownia wyraził przekonanie, że sędziów wybranych przez obecną KRS będzie "trzeba zweryfikować przy użyciu już nowej KRS i zgromadzeń ogólnych sądów, żeby zapewnić niezawisłość władzy sądowniczej".