Pomimo nadchodzącej czwartej fali koronawirusa nie trzeba wprowadzać lockdownu, ale rząd musi podjąć serię decyzji - mówił były premier.

Nie mamy centrum zarządzania pandemią złożonego z ekspertów. Brakuje podstawowych narzędzi prawnych, bo ustanawianie prawa ugrzęzło gdzieś w gabinetach polityków - powiedział Donald Tusk.

Reklama

Donald Tusk bije w TVP Info

Gdyby TVP Info poświęciłoby połowę czasu, którą poświęca na lekcje niemieckiego z moją osobą, to mogłoby przekonywać do szczepień. Państwa sygnał dociera do części ludzi, dla których to jedyne źródło informacji. I to właśnie tam jest największy problem ze szczepieniami. Nie wystarczy infantylna promocja "ostatnia prosta", bo jesteśmy na wirażu dopiero - mówił.

Macie do wykonania misję i jeśli wydajecie pieniądze i używacie swoich predyspozycji czy talentów dzisiaj raczej na polityczny hejt, pomyślcie, ilu ludzi możecie uratować, jeżeli przeznaczycie tę dzisiaj negatywną energię na przekonywanie ludzi do szczepień, na oddanie anteny ekspertom – stwierdził lider PO.

Między dziennikarzem TVP Info a Tuskiem doszło do wymiany zdań.

Wprowadził pan opinię publiczną w błąd - mówił Miłosz Kłeczek. Prośba, by pan odwołał swoje słowa i nadrobił zaległości antenowe - dodał.

Reklama

Jeśli nauczycie się formułować pytania, a mówię jako były dziennikarz, które służą debacie, jeśli zmienicie formułę zadawania pytań i przestaniecie atakować opozycję , to będę odpowiadał na państwa pytania. Teraz nie mam takiej możliwości - powiedział szef PO do dziennikarza.

Obowiązkowe szczepienia? Komentarz Tuska

My musimy tych wszystkich, którzy się lękają szczepień, są nieufni, nie mówię o zawodowych antyszczepionkowcach, którzy z jakichś powodów, politycznych czy nawet biznesowych zaangażowali się w jakieś takie radykalne akcje antyszczepionkowe, ale mówię o milionach Polaków, którzy nie szczepią się, bo nie mają zaufania, wiedzy, są niepewni co do skutków szczepionki i wymagają pomocy, takiej życzliwej perswazji, autorytetów naukowych i pomocy bardzo wielu instytucji - powiedział szef PO.

Nie przymus i nie obowiązek, tym bardziej że egzekwowanie takiego obowiązku też wydaje się bardzo trudne i jątrzące, konfliktujące ludzi, ale rzucenie wszystkich sił i środków, jakie są w dyspozycji rządu i mediów publicznych na tłumaczenie jak ważne jest to szczepienie dla bezpieczeństwa osobistego szczepionych, dla bezpieczeństwa i zdrowia ich bliskich i dla Polski jako całości, całego kraju. Wydaje się, że ta droga jest przede wszystkim skuteczniejsza niż jakiekolwiek opresywne narzędzia – ocenił.

Tusk o Banasiu: Będziemy go traktować jak politycznego świadka koronnego

W zeszły piątek po południu Prokuratura Krajowa poinformowała, że Prokurator Generalny wystąpił do marszałek Sejmu z wnioskiem o uchylenie immunitetu prezesowi NIK, któremu śledczy chcą postawić kilkanaście zarzutów, w tym podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych. Nieco wcześniej Marian Banaś poinformował na Twitterze, że jego syn został zatrzymany w piątek na lotnisku Kraków Balice, gdy wracał wraz z żoną z urlopu, a zatrzymania dokonali funkcjonariusze CBA. Samo CBA poinformowało o zatrzymaniu dyrektora Izby Skarbowej w Krakowie Tadeusza G. oraz społecznego doradcy prezesa NIK Jakuba Banasia. W sobotę Prokuratura Regionalna w Białymstoku postawiła zarzuty Jakubowi Banasiowi i jego żonie Agnieszce, a także Tadeuszowi G.

Lider PO - odnosząc się do wniosku prokuratury - oświadczył na czwartkowej konferencji prasowej, że nie ma wątpliwości, iż dzisiaj należy traktować prezesa NIK, jako "politycznego świadka koronnego".

Świadka koronnego, który chce zeznawać w sprawie mafii politycznej, której był uczestnikiem, a dzisiaj jest gotów z różnych powodów mówić prawdę na temat tego, co tam się dzieje. I jak każdy świadek koronny, także ten polityczny świadek koronny wymaga ochrony - powiedział Tusk.

Zastrzegł, że jego formacja nie identyfikuje się i nie wspiera Banasia w jego "rozmaitych aktywnościach". To był kandydat PiS na prezesa NIK. Ale nie popierając jego działań i jego kandydatury wówczas, dzisiaj będziemy go traktowali jak politycznego świadka koronnego - powiedział.

Dodał, że to czy klub KO zdecyduje się na wstrzymanie się od głosu, czy głosowanie przeciw wnioskowi prokuratury ws uchylenia immunitetu prezesowi NIK "nie ma większego znaczenia praktycznego". Ale z całą pewnością powinien liczyć w tym kontekście na ochronę - dodał Tusk.

Lider PO został również zapytany, czy spodziewa się, że PiS - po tym, gdyby wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi NIK nie uzyskał poparcia - złoży w Sejmie projekt ustawy, która w jakiś sposób będzie wygaszała bądź zdejmowała z Mariana Banasia obowiązki prezesa NIK.

Ja się spodziewam wszystkiego po PiS-ie. Mam w życiu wystarczająco dużo powodów i dowodów na to, że rzeczywiście można się po nich spodziewać wszystkiego. Nie wszystkiego dobrego, niestety, ale wszystkiego złego - powiedział Tusk.

Arłukowicz o odpowiedzialności rządu

Trzeba dotrzeć ze szczepieniami do osób, które na nie mogą na nie dotrzeć: do chorych i starszych - mówił były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.

Trzeba zabezpieczyć szpitale, aby np. chorujący na raka nie stracili dostępu do leczenia, to jest odpowiedzialność rządu - dodał.