Po posiedzeniu Rady Ministrów wicepremier Waldemar Pawlak zachwalał, że teraz przedsiębiorcom będzie lepiej. Rząd przyjął bowiem pakiet projektów ustaw gospodarczych. Zdaniem Pawlaka zmiany w ustawie o swobodzie gospodarczej poprawią warunki funkcjonowania przedsiębiorstw.
>>> Dowiedz się, jakie zmiany w prawie szykuje rząd
Kontrole firm będą krótsze i dostosowane do wielkości firmy. W ciągu roku czas trwania wszystkich kontroli nie będzie mógł przekroczyć: 12 dni roboczych u mikroprzedsiębiorców, 18 dni roboczych u małych przedsiębiorców, 24 dni roboczych u średnich przedsiębiorców, 48 dni roboczych u pozostałych przedsiębiorców. Nie będzie też można prowadzić różnych kontroli jednocześnie.
Poza szczególnymi przypadkami, kontrolerzy z wyprzedzeniem będą musieli powiadomić o zamiarze pojawienia się w firmie. Jesli kontrola będzie prowadzona wbrew przepisom i spowoduje, że przedsiębiorca poniesie straty, to dostanie odszkodowanie. Zaś dowody zebrane z naruszeniem prawa nie będą brane pod uwagę podczas ewentualnego postępowania skrabowego lub karnego.
Projekt zakłada, że wszystkie formalności związane z rejestracją działalności gospodarczej będzie można załatwić zgodnie z zasadą "jednego okienka". W urzędzie gminy lub elektronicznie przedsiębiorca będzie składał tylko jeden wniosek o wpis do rejestrów - zamiast obecnych czterech. Chodzi o wpis do rejestrów: gminy, urzędu skarbowego, urzędu statystycznego oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Za pięć lat przedsiębiorca będzie wypełniał jedynie wniosek o rejestrację firmy na stronie internetowej i w ten sposób dokona "samorejestracji", a przepływ między rejestrami nastąpi automatycznie. Nowym rozwiązaniem będzie to, że działalność gospodarczą będzie można rozpocząć w dniu złożenia wniosku o wpis do ewidencji działalności gospodarczej lub po uzyskaniu wpisu do rejestru przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym.