Marszałek Senatu Tomasz Grodzki poinformował w środę podczas posiedzenia, że poprawki do noweli ustawy, która umożliwi handel w niedzielę 6 grudnia, złożyli wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) oraz Jan Maria Jackowski (PiS).

Reklama

Wydaje mi się, że pod hasłem covidu za pięć dwunasta wprowadzanie tego typu rozwiązania ma daleko idące konsekwencje (...) Składam poprawkę o wykreślenie art. 4 z tej ustawy, czyli niedzieli 6 grudnia - powiedział senator. Podczas debaty przypomniał, że część strony społecznej, w tym Solidarność, była przeciwko incydentalnemu zezwoleniu na handel w niedzielę 6 grudnia.

Przepis o zniesieniu zakazu handlu w niedzielę 6 grudnia znalazł się w noweli ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.

Jackowski: nie widzę podstaw żeby zmieniać konsensus wokół handlowych niedziel

Mamy ustawę, która reguluje handel w niedzielę, na mocy tej ustawy dwie ostatnie niedziele przed świętami Bożego Narodzenia czy Wielkanocnymi ten handel może działać i nie widzę podstaw, żeby zmieniać ten konsensus, który został wypracowany w poprzedniej kadencji - powiedział dziennikarzom Jackowski, pytany o motywy zgłoszenia poprawki.

Tym bardziej, dodał, że "tworzy się incydentalną regulację, dotyczącą jednej niedzieli i to za pięć dwunasta, w atmosferze konfliktu ze związkiem zawodowym +Solidarność+".

Pęk: ubolewam nad poprawką senatora Jackowskiego

Ubolewam nad poprawką senatora Jackowskiego, to senator, PiS, ale w tym momencie działa we własnym imieniu, wbrew stanowisku klubu, rządu i większości sejmowej - oświadczył wicemarszałek Senatu Marek Pęk (PiS).

Pęk zapowiedział, że ponowi wniosek o głosowanie ustawy bez poprawek, tak by mogła ona trafić już bezpośrednio do podpisu prezydenta, bez wracania do Sejmu, a przedsiębiorcy mogli się przygotować do przewidzianego w ustawie trybu pracy 6 grudnia.

Pytany, jak ocenia szansę, że ustawa przejdzie bez poprawek, Pęk zaznaczył, że w "Senacie trudno to czasem przewidzieć", ale dla niego liczy się przede wszystkim "sygnał ze strony senatorów niezależnych", że nie chcą poprawek. "Liczymy na to, że ta większość w tej sprawie się w Senacie ukonstytuuje" - zaznaczył.