Kanclerz podziela uwagi ministra spraw zagranicznych - powiedział Seibert, pytany o uwagi Heiko Maasa. Szef niemieckiego MSZ wezwał Rosję, aby pomogła w wyjaśnieniu sprawy Nawalnego, w przeciwnym razie zmusi Niemcy do wycofania poparcia dla Nord Stream 2.

Reklama

W weekend również minister obrony Niemiec Annegret Kramp-Karrenbauer oceniła, że kwestia sankcji w sprawie tego gazociągu zależy od współpracy Moskwy w wyjaśnieniu, co dokładnie stało się z Nawalnym.

Wcześniej w Niemczech kilku czołowych chadeków, m.in. przewodniczący komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbert Roettgen, wezwało Merkel do zawieszenia budowy Nord Stream 2. Kanclerz, która jest zwolenniczką projektu gazociągu łączącego Rosję i Niemcy po dnie Bałtyku, uznała jednak, że nie należy tego łączyć z próbą otrucia opozycjonisty.

W poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że władze Rosji nie widzą obecnie ryzyka zablokowania przez Niemcy budowy Nord Stream 2. Jak zapewnił, przeważają oceny, że propozycje wstrzymania budowy gazociągu są "absurdalne".

Nawalny przebywa w szpitalu Charite w Berlinie, dokąd na żądanie rodziny został przewieziony z Rosji. Polityk został hospitalizowany 20 sierpnia w Omsku na Syberii. Poczuł się źle na pokładzie samolotu, lecącego z Tomska do Moskwy, i stracił przytomność.

Według rządu Niemiec istnieją "jednoznaczne dowody" na próbę otrucia opozycjonisty środkiem bojowym z grupy Nowiczok.

Reklama

Rosja: dokończymy Nord Stream 2

Projekt gazociągu Nord Stream 2 zostanie zrealizowany mimo trudności - oświadczył minister energetyki Rosji Aleksandr Nowak. Zapewnił, że nie można kwestionować potrzeby tego projektu z powodu czasowego spadku popytu na gaz.

Ten projekt zostanie zrealizowany. Są pewne trudności, ale mimo to jest on kontynuowany - powiedział Nowak. Pytany o to, czy projekt jest dla Rosji nadal aktualny w warunkach spadku popytu na gaz odparł, że Nord Stream 2 jest projektem "długoterminowym, na wiele dekad".

Minister nie odniósł się do apeli pojawiających się w Niemczech o zawieszenie projektu, związanych z prawdopodobną próbą otrucia rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.

Władze Rosji zapowiadały, że Nord Stream 2 może zostać ukończony na przełomie 2020 i 2021 roku. Niemniej koncern Gazprom do tej pory nie wznowił układania rurociągu po dnie Bałtyku. Jak ocenia w poniedziałek moskiewski dziennik "Kommiersant", jest bardzo prawdopodobne, że Gazprom nie ukończy projektu przed 2021 rokiem. Przy czym - zdaniem gazety - Rosja będzie w stanie dostarczać do UE ilości gazu przewidziane w kontraktach nawet bez uruchomienia Nord Stream 2.