Odnosząc się do ogłoszenia przez siebie nowych taryf na chińskie produkty, Trump powiedział: dopiero zaczęliśmy i jeszcze nic nie zrobiliśmy w kwestii chińskiej.
Ocenił, że deficyty "to nie jest taka zła rzecz", ale "jeśli mamy ponad 300 mld USD po stronie deficytu (...) to trzeba coś z tym zrobić". Nazwał USA "świnką skarbonką dla całego świata".
Chińczycy nas okradali, (...) Unia Europejska też nas okradała, byliśmy okradani przez wszystkich - oświadczył. Zapewnił, że zamierza to zmienić, by chronić amerykańskich pracowników, rolników i firmy.
Zdaniem prezydenta USA Chińczycy "odbudowali swój kraj pieniędzmi wypompowanymi ze Stanów Zjednoczonych".