Wskazał, że chodzi o kontynuację zeszłomiesięcznych rozmów w Dausze z udziałem Kataru, Arabii Saudyjskiej, Rosji i Wenezueli, podczas których zaproponowano porozumienie w sprawie zamrożenia wydobycia na poziomie ze stycznia 2016 r. i wezwano pozostałych producentów ropy, by przyłączyli się do tego rozwiązania.
Katarski minister poinformował, że dotychczas ok. 15 krajów OPEC i spoza OPEC, na które łącznie przypada 73 proc. światowego wydobycia, poparło tę inicjatywę, mającą na celu ustabilizowanie cen.
Od blisko 20 miesięcy, ze względu na kryzys nadpodaży, cena ropy systematycznie spadała, momentami schodząc nawet do nienotowanego od ponad 10 lat poziomu poniżej 30 dolarów za baryłkę.
Rosyjski minister ds. energetyki Aleksandr Nowak powiedział w poniedziałek w Teheranie, że liczy na porozumienie państw producentów ropy, które ustabilizuje jej cenę; dodał, że Iran może być wyłączony z tego paktu ze względu na niedawne zniesienie sankcji.
Nowak podkreślił, że podziela opinię swych irańskich rozmówców, iż Teheran powinien być zwolniony w wymogu zamrażania poziomu wydobycia ropy, ponieważ kraj ten odbudowuje swoją pozycję na rynku naftowym po latach embarga na irański surowiec.