Ustawa, którą przygotowali ludowcy przewiduje, że na odrolnienie gruntów klasy I-III o powierzchni do pół hektara nie będzie wymagana zgoda ministra rolnictwa, jak to ma miejsce obecnie, lecz samorządu. Prezydent zawetował to rozwiązanie uznając, że może ono sprzyjać nieuzasadnionemu ich wykorzystaniu do celów nie związanych z produkcja rolną.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent zawetował ustawę. Minister rolnictwa ma żal>>>
O odrzucenie weta intensywnie zabiega PSL. - Zbieramy głosy. Stąd przesunięcie terminu głosowania - mówi Krzysztof Kosiński. Dodaje, że kluczowa w tej sprawie jest postawa Platformy Obywatelskiej, którą weto stawia w niezręcznej politycznie sytuacji. Rzecznik PSL przypomina, że zarówno w Sejmie jak i w Senacie ustawa przeszła większością 286 głosów. A jej uchwaleniem głosowali zarówno posłowie Twojego Ruchu, SLD jak i i PO. - Nie powinno być więc większych problemów z odrzuceniem sprzeciwu prezydenta - dodaje.
Z informacji, które uzyskała IAR wynika, że przeciw wetu prezydenta jest, poza PSL-em, również Twój Ruch. Posłowie PO nie chcieli się w tej sprawie wypowiadać. Natomiast rzecznik SLD Dariusz Joński powiedział IAR, że głosy w jego klubie są w tej sprawie podzielone i każdy zagłosuje według swego uznania. PiS będzie głosowało za przyjęciem sprzeciwu prezydenta.
Do odrzucenie weta prezydenta potrzeba większości 3/5 głosów. Przy pełnej frekwencji oznacza to 276 głosów.