Polityczny kryzys na Ukrainie odbija się na gospodarce. Międzynarodowa agencja Moody’s obniżyła rating Ukrainy. Zdaniem analityków kupno obligacji emitowanych przez Kijów, jest bardzo ryzykowne. Moody's to kolejna po Standard & Poor's agencja, która zdecydowała się na obniżenie wiarygodności kredytowej Ukrainy. Analitycy zmienili rating z „Caa1” na „Caa2". Oznacza to, iż obligacje Kijowa są bardzo ryzykowne dla inwestorów. Przedstawiciele agencji nie spodziewają się w najbliższym czasie poprawy i przygotowali negatywną prognozę.
Swoją decyzję agencja wyjaśniła napięciem politycznym w kraju, ryzykiem osłabienia hrywny w wyniku masowych zakupu dolarów i euro przez obywateli. Analitycy zwracają również uwagę, że Rosja udzielając w grudniu ubiegłego roku Ukrainie 15 miliardów kredytu może szybko się z tego wycofać. Do tej pory Kijów wykorzystał już 5 miliardów. Prezydent Władimir Putin zapowiedział ostatnio w Brukseli, że Rosja nie wycofa się automatycznie z udzielonych pożyczek i redukcji cen gazu, jeżeli do władzy w Kijowie dojdzie opozycja. Od grudnia Ukraina za 100 metrów sześciennych błękitnego paliwa płaci 268 dolarów zamiast ponad 400 wcześniej.