"Wydatki na wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych wyniosły 77 mld zł i były o 23,4 proc. wyższe niż w roku poprzednim. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w tych jednostkach osiągnęło wielkość 10 354,1 zł. W porównaniu z 2023 r. wynagrodzenie to wzrosło o 19,9 proc., przy czym wzrost ten w poszczególnych częściach budżetowych był bardzo zróżnicowany, od 2,5 proc. w części Państwowa Agencja Atomistyki do 40,7 proc. w części Gospodarka złożami kopalin” – podała Najwyższa Izba Kontroli w "Analizie wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2024 r.".
Podwyżka o 50 proc.
NIK podkreśliła, że od 2021 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie osób nieobjętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń zatrudnionych w państwowych jednostkach budżetowych wzrosło o 50,3 proc. W 2024 r. wyniosło ono 9280 zł. W tym samym okresie przeciętne miesięczne wynagrodzenie osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń wzrosło o 45,4 proc., osiągając w 2024 r. 10 751 zł.
"W latach 2021-2024 wystąpił systematyczny wzrost przeciętnego zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych. Największy wzrost zatrudnienia odnotowano w 2024 r., gdy wzrosło ono o 17 678 osób, tj. o 2,9 proc. w porównaniu z 2023 r." – wskazała NIK w kontroli.
Prawdziwe wynagrodzenia są jeszcze wyższe
Kontrolerzy podkreślili, że w ustawie budżetowej na rok 2024 nie przedstawiono pełnych danych o wynagrodzeniach pracowników państwowej sfery budżetowej. NIK oceniła, że nie ma uzasadnienia dla ograniczania prezentacji danych o wynagrodzeniach jedynie do niektórych rodzajów wynagrodzeń.
"Zwraca uwagę, że do wynagrodzeń funkcjonariuszy nie zalicza się wydatków na nagrody jubileuszowe, odprawy i ekwiwalenty za niewykorzystany urlop, przez co wynagrodzenia te nie są porównywalne z wynagrodzeniami pracowników. W sposób oczywisty zaburza to przejrzystość, a w szczególności porównywalność danych dotyczących wynagrodzeń poszczególnych grup zawodowych” – czytamy w analizie NIK.