WTO zredukowała w ten sposób swą prognozę z kwietnia, która mówiła o wzroście na poziomie 3,7 proc. Jednocześnie podano, że handel międzynarodowy zwiększy się w roku przyszłym o 4,5 proc., a nie o 5,6 proc. jak WTO przewidywała wcześniej.

Widzę ryzyko bardziej w kierunku spadku niż wzrostu. Główną przyczyną osłabienia wzrostu jest oczywiście Europa. Wiemy również, że wzrost w USA jest niższy niż oczekiwano, a Japonia nie jest w najlepszej kondycji - powiedział dyrektor generalny WTO Pascal Lamy na konferencji prasowej w Singapurze.

Reklama

Zaktualizowane prognozy WTO oparte są o założenie, że globalny wzrost gospodarczy wyniesie 2,1 proc. w roku bieżącym i 2,4 proc. w roku 2013 - co wynika z kompromisowego zestawienia istniejących prognoz.