Foreign Exchange Market

Forex jest jednym z najważniejszych na świecie rynków inwestycyjnych, co zawdzięcza ogromnemu wymiarowi obrotów dziennych, ale także wielu przypadkom osiągania naprawdę spektakularnych zysków. Oznaczenie Forex to tak naprawdę skrót od nazwy Foreign Exchange Market, czyli z angielskiego rynek wymiany walut obcych. Jest on rynkiem pozagiełdowym i zdecentralizowanym, ponieważ nie posiada on ani centrali, ani parkietu, a dokonywane na nim transakcje mają charakter elektroniczny. Taka jego konstrukcja umożliwia nieprzerwany handel walutami 24 godziny na dobę, 5 dni w tygodniu – Forex zamykany jest dla wszystkich inwestorów w piątkowy wieczór, a wznawia obrót w niedzielę przed północą.

Reklama

>>> Aktualne porównanie i ranking lokat bankowych. Sprawdź!

Wymiana par

Najprościej rzecz ujmując handel na forex’ie przypomina wizytę w kantorze, czyli jednoczesną sprzedaż jednej waluty i kupno innej. Transakcja wymiany złoty – euro może być więc traktowana jako sprzedaż złotówek lub też jednocześnie zakup euro. Właśnie na tej zasadzie oparty jest forex, przy czym zysk osiągany jest w przypadku korzystnej zmiany kursu posiadanej przez nas waluty względem kursu innej waluty. Dlatego są one połączone w pary np. GBP/USD tzn. funt szterling do dolara amerykańskiego. Pierwsza z walut takiego zapisu to zawsze nasza waluta bazowa, a zysk wypracowany zostanie przy jej umocnieniu się względem drugiej waluty zapisu. Relacja ich wzajemnej wartości odzwierciedlona jest (dokładnie tak jak w kantorze) stopą wymiany np. GBP/USD – 2,3561, tzn. wymiana jednego funta szterlinga pozwoli na nabycie 2,3561 dolara. Na forex’ie handluje się przy tym wieloma walutami, jednak najpopularniejszymi parami walut są oczywiście te, które odnoszą się do najbardziej znanych walut, czyli: euro (EUR), dolara amerykańskiego (USD), funta szterlinga (GBP), jena (JPN) oraz franka szwajcarskiego (CHF) np. EUR/JPN, USD/EUR, EUR/CHF, CHF/JPN czy JPN/USD. Ma to związek z uniwersalnością tych walut, ich powszechnym stosowaniem w wymianie międzynarodowej, dużym zapotrzebowanie na nie, a tym samym względną łatwością ich zbycia, tzn. płynnością.

Na dobry początek

Pierwszy kontakt z forex’em może, tak jak w przypadku np. giełdy papierów wartościowych, onieśmielać z racji stosowanych tu zwyczajowo tabel, statystyk, wskaźników i wykresów. Nic jednak bardziej mylnego. Wystarczy, że rzetelnie przygotujemy się do naszego początku z forex’em. Przede wszystkim zgłębić należy obowiązujące zasady wymiany, a także przyswoić dość charakterystyczne słownictwo i pojęcia związane z uczestnictwem w rynku. Będą to więc takie pojęcia jak: „bid price” – cena sprzedaży waluty, „ask price” - cena zakupu waluty, „spread” – różnica pomiędzy bid price, a ask price, jak i „pip”, czyli wskaźnik w którym wyrażany jest spread.

Kolejnym krokiem, jaki warto jeszcze wykonać przed ulokowaniem rzeczywistej gotówki jest kontrola swoich umiejętności na symulatorze forex, czyli wirtualnym rynku, na którym lokujemy nierzeczywiste środki. Symulatory tego typu oparte są na tych samych zasadach, co rzeczywisty forex, więc ich zastosowanie pozwoli na odwzorowanie teoretycznych wiadomości i doszlifowanie umiejętności lokacyjnych w praktyce.



Pierwsza transakcja

Pora, by wirtualne zyski przeistoczyły się w realne wartości. Czas więc na uruchomienie rachunku forex. Najwygodniej będzie skorzystać przy tym z usług specjalistów, czyli np. z dedykowanej platformy NS Forex prowadzonej przez Noble Securities S.A. lub systemu udostępnianego przez Dom Maklerski banku BZ WBK. Uczestnictwo w wymianie forex będzie przy ich wykorzystaniu nie tylko łatwe ze względu na intuicyjność platform, ale także bezpieczne mając na uwadze to, że w końcu na prowadzony rachunek przekazujemy własne pieniądze. Dodatkowo zarówno NS Forex, jak i DM BZ WBK udostępnią możliwość inwestycji w najpopularniejsze pary walutowe (odpowiednio 16 i 47 par), w tym m.in. EUR/USD, EUR/JPN czy GBP/USD.

>>> Zobacz, w którym banku założysz lokatę bez potrzeby otwierania konta!

Planując inwestycje na rynku forex pamiętajmy o odpowiednim przygotowaniu merytorycznym i praktycznym. Posiadając już rachunek, rozpocznijmy inwestowanie od niewielkich wartości, które zminimalizują ewentualne straty, a także inwestujmy w najbardziej płynne pary walut – unikniemy przez to znacznej części problemów napotykanych przez nowicjuszy.