Na początku lutego prezydent Warszawy zaprosił inwestorów do negocjacji w sprawie kupna akcji SPEC, stanowiących do 85 proc. kapitału zakładowego. Pod koniec marca na zaproszenie odpowiedziało kilkanaście podmiotów, w tym krajowe i zagraniczne oraz branżowe i finansowe. Z kolei pod koniec kwietnia prezydent Warszawy wybrał inwestorów do kolejnego etapu prywatyzacji SPEC. Nie ujawnił wówczas, ile firm zostało dopuszczonych do badania spółki.
"Szukamy inwestora, który będzie wieloletnim partnerem SPEC i miasta na rynku ciepłowniczym. Każda złożona oferta przewiduje wieloletni okres zaangażowania takiego inwestora, bez możliwości sprzedaży akcji w określonym terminie" - powiedział w poniedziałek Kochaniak.
Wiceprezydent Warszawy powiedział, że trwa ostatni etap przed podjęciem przez miasto decyzji o powierzeniu jednemu inwestorowi wyłączności negocjacyjnej w sprawie kupna SPEC. "Jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, to ta transakcja zostanie zamknięta podpisaniem umowy przed jesienią" - powiedział. Kochaniak podkreślił, że "praktyka i doświadczenie wskazują, że po prywatyzacji następuje mniejszy wzrost taryf dla ciepła niż w przypadku przedsiębiorstw nie sprywatyzowanych".
W październiku ubiegłego roku podczas sesji rady miasta dyrektor Biura Nadzoru Właścicielskiego urzędu miasta Renata Tomusiak poinformowała radnych, że wartość księgowa SPEC to ok. 1,5 mld zł. W tegorocznym budżecie miasto zaplanowało zaś uzyskanie z tytułu prywatyzacji SPEC 750 mln zł.
SPEC to wiodący dostawca ciepła w Polsce, zarządzający największym systemem ciepłowniczym w Unii Europejskiej i jednym z największych na świecie, o długości 1700 km. Spółka zaspokaja ok. 80 proc. potrzeb cieplnych miasta, ogrzewa ponad 19 tys. obiektów. Specjalizuje się też w budowie i modernizacji sieci, przyłączy oraz węzłów cieplnych. W 2009 roku SPEC osiągnął blisko 1,3 mld zł przychodów netto ze sprzedaży; zysk spółki wyniósł 36 mln zł.