Szkoci będą zapewne patrzyli teraz na sąsiadów pochodzących z Polski z ukosa. Ale może dadzą sobie wytłumaczyć, że JVC nie miało innego wyjścia. Koszty pracy w Polsce są o wiele niższe niż w Wielkiej Brytanii, a Polska leży w atrakcyjnym miejscu, przynajmniej z punktu widzenia organizacji transportu.
Gazeta "Evening Times" pisze, że szkoccy pracownicy z fabryki w College Milton są wściekli. Próbowali jeszcze przekonać dyrekcję fabryki, że będą pracować wydajniej. Związek zawodowy Unite zgodził się nawet na to, by zmniejszyć zatrudnienie do 125 osób.
Propozycja została jednak odrzucona. Dyrektor zakładów John Stokes uznał plan Unite za "ekonomicznie nierentowny".
Zakłady College Milton dostarczają odbiorników telewizyjnych z płaskim monitorem na unijny rynek, ale borykają się z rosnącą konkurencją ze strony zagranicznych firm. W 2007 roku dyrekcja zwolniła 100 pracowników zakładów, a nawet na jakiś czas je zamknęła. Dała sobie wtedy czas na pozbycie się zapasów zalegających w magazynach.
Ta wiadomość może zmartwić Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Ale za to poprawi humory bezrobotnym w Polsce. Koncern JVC ostatecznie zdecydował się zamknąć swoją fabrykę telewizorów w Szkocji, by przenieść montaż do nas. Przez operację 300 szkockich robotników straci pracę. Zyskają ją za to nasi monterzy szukający posad.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama