Sytuacja finansowa i wycena firmy
Choć firma została wyceniona na ponad 200 mln zł (w tym 130 mln zł majątku trwałego), jej zadłużenie sięga ok. 250 mln zł. Syndyk podkreśliła jednak, że nabywający inwestor nie zostanie obciążony długami Kampolu powstałymi przed ogłoszeniem upadłości.
Od ogłoszenia upadłości w kwietniu 2024 r. nastąpiła znacząca poprawa. Strata została zmniejszona o kilkadziesiąt milionów złotych, zostały obniżone koszty - dodała. Obecnie, za okres pierwszych 5 miesięcy kolejnego roku Kampol notuje zysk prawie 6 mln zł, kolejne miesiące powinny ten trend utrzymać - ocenia.
Wszystkie zobowiązania, które powstają po ogłoszeniu upadłości w toku prowadzonej działalności gospodarczej, "są płacone na bieżąco".
"Firma potrzebuje kupca"
Zakłady w Milejowie i Rykach zatrudniają łącznie ponad 230 osób i działają nieprzerwanie, utrzymując produkcję i moce wytwórcze. Syndyk liczy na to, że ten stan rzeczy pozwoli uzyskać wyższą cenę sprzedaży. Przewodniczący związku zawodowego Sierpień 80 w spółce, Stanisław Śluzek, potwierdził dobrą współpracę z syndykiem:
Nie ma zwolnień, poza naturalnymi odejściami. Wszystkie zobowiązania pracownicze, w tym nadgodziny, są płacone na czas. Załoga jest doświadczona, a pracy jest dużo. Firma przede wszystkim potrzebuje kupca, który doinwestuje zakład. Pracownicy są w zawieszeniu, czuć zmęczenie sytuacją.
Postępowanie prokuratorskie i zarzuty
Sytuacja firmy jest obciążona toczącym się postępowaniem prokuratorskim. Jak czytamy, w lutym 2023 r. prezes firmy Piotr F. usłyszał 35 zarzutów dotyczących oszustwa na łączną kwotę ok. 9,5 mln zł. Prokuratura ustaliła, że podejrzany wprowadził rolników w błąd co do sytuacji finansowej, nie płacąc za dostarczone produkty rolne. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka, poinformowała, że postępowanie jest w toku, a śledczy czekają na opinie biegłych. Podejrzanemu grozi do 8 lat więzienia.