Jak zapowiedziała w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" minister Okła-Drewnowicz będzie to bon na opiekę dla seniorów w miejscu zamieszkania.
- Mam przygotowany projekt ustawy, kryteria. Niebawem ruszą konsultacje w tej sprawie. Jestem za tym, by osoby starsze nie musiały stawać przed komisjami orzeczniczymi. Wolę skorzystać z systemu, który już istnieje, na podstawie ośrodków pomocy społecznej. Chodzi o sytuację, kiedy rodzina zgłasza się po pomoc. Pracownik socjalny, koordynatorka opiekunek, w porozumieniu z lekarzem oceniają, ilu godzin wsparcia wymaga dana osoba - zdradziła minister ds. polityki senioralnej.
- Bon na opiekę dla seniorów jest jednym z naszych "konkretów". To na pewno są miliardy złotych, dlatego wdrożymy bon sukcesywnie. Poza tym ma to uruchomić miejsca pracy dla opiekunów, z których część wyjdzie z szarej strefy, a bliskim seniorów pomóc utrzymać zatrudnienie- dodała.
Czym jest bon na opiekę dla seniorów?
Bon ma pozwolić rodzinie seniora zatrudnić profesjonalnego opiekuna. Dzięki takiemu rozwiązaniu członkowie rodziny nadal mogliby pracować.
- Idziemy w kierunku rozwiązania, by o bon na opiekę nad bliskim występowała osoba pracująca. Choć nie chce przesądzać o ostatecznej konstrukcji - podkreśliła w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" minister.
Kto otrzyma bon na opiekę dla seniorów?
Minister dodała, że bon ma być wsparciem aktywizacyjnym osób 45 plus, których rodzice teraz się starzeją i stają się niesamodzielni. - Musimy stworzyć przestrzeń do tego, by pracowali dalej, bo ich podatki są potrzebne państwu - powiedziała minister.
Ma być to bon na opiekę dla seniorów w miejscu zamieszkania. - Bon nie będzie od razu dla wszystkich po 65. roku życia. Musimy dać czas na stworzenie rynku usług, pomyśleć o ścieżce zdobywania prostych kwalifikacji dla opiekunów - dodała.
W pierwszej kolejności pomoc w postaci bonu ma trafić do opiekunów osób, którzy z racji wieku są niesamodzielni. Najpierw ma objąć osoby po 75. roku życia.
Ile wyniesie bon na opiekę dla seniorów?
- Według obecnych założeń maksymalna kwota wartości jednego bonu ma wynieść połowę minimalnego wynagrodzenia, czyli w granicach 2 tys. zł miesięcznie, co pozwalałoby sfinansować kilka godzin dziennie opieki nad seniorem - powiedziała minister.
Marzena Okła-Drewnowicz w rozmowie podkreśliła również, że organizowanie i finansowanie opieki jest "składanką". - Po pierwsze, to zadanie własne gminy, po drugie, odpłatność ponoszona przez samą osobę potrzebującą wsparcia, po trzecie – ich najbliższych. I tu w przypadku opiekunów pracujących dochodzi nasz bon. Gdy rozpoczniemy rozmowy z samorządami, na pewno będziemy patrzeć jeszcze bardziej całościowo. Samorząd będzie musiał mieć kontrolę nad tym, kto, jakiej liczby godzin potrzebuje, bo to się będzie wiązało z pieniędzmi. Idziemy w kierunku rozwiązania, by o bon na opiekę nad bliskim występowała osoba pracująca. Choć nie chcę przesądzać o ostatecznej konstrukcji - zdradziła.
Kiedy bon na opiekę dla seniorów zostanie wprowadzony?
Dokładna data wprowadzenia bonu na opiekę dla seniorów jeszcze nie jest znana. - Niebawem ruszą konsultacje w tej sprawie. System ma być maksymalnie prosty, osoby starsze nie musiałyby stawać przed komisjami orzeczniczymi. Decyzję podejmowaliby pracownicy ośrodków pomocy społecznej, którzy w porozumieniu z lekarzem ocenialiby, ilu godzin wsparcia wymaga dana osoba - powiedziała.