Projekt ustawy wprowadzający ograniczenia przygotował wiceminister sprawiedliwości, pełnomocnik rządu ds. praw człowieka Marcin Warchoł. Dotychczas limity dla tych opłat – chodzi m.in. o prowizje – przewidywała tarcza antykryzysowa. Przestały jednak obowiązywać z końcem czerwca. Od lipca wróciły stare przepisy. Z wyliczeń Expandera wynika, że w związku z tym koszty "łatwych kredytów" mogły wzrosnąć nawet trzykrotnie.
Zgodnie z propozycją wiceministra Warchoła przy pożyczce udzielonej na dłużej niż 30 dni klient mógłby ponieść maksymalnie 15 proc. kosztów. Poziom ten mógłby wzrosnąć o 6 pkt proc. za każdy rok trwania pożyczki – czyli przy rocznym zobowiązaniu byłoby to nie więcej niż 21 proc. wartości pożyczonych pieniędzy.