Banki deklarują, że uwzględnią ujemny LIBOR przy obliczaniu odsetek od kredytów we frankach. Ale dopłacać klientom nie mają zamiaru.
Kilka dni temu alarmowaliśmy, że przy wyliczaniu oprocentowania kredytów hipotecznych we frankach banki nie biorą pod uwagę, iż stopy procentowe w tej walucie spadły poniżej zera. Podstawą do obliczania odsetek od kredytów we frankach jest stopa LIBOR. Sprawą zajął się we wtorek Komitet Stabilności Finansowej. Efekt? „KSF przyjmuje deklaracje banków, że ujemne stawki LIBOR będą przez nie konsekwentnie stosowane” – czytamy w komunikacie po posiedzeniu gremium, w skład którego wchodzą: minister finansów, prezesi Narodowego Banku Polskiego i Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego.
Teoretycznie może to oznaczać, że oprocentowanie części kredytów spadnie poniżej zera. Nie brak bowiem przypadków, że przy stopie LIBOR wynoszącej ok. -0,6 proc. zapisana w umowie marża banku to 0,25–0,5 pkt proc. Posiadacze takich kredytów nie mają jednak co liczyć na to, że bank będzie im dopłacał. – Zarząd Getin Noble Banku podjął decyzję o uwzględnianiu ujemnej stawki LIBOR w obliczaniu rat kredytowych klientów posiadających zobowiązania we frankach. Jednak zgodnie z obowiązującymi regulacjami oprocentowanie kredytu nie będzie mogło być mniejsze niż zero – informuje Wojciech Sury, rzecznik GNB.
Dziennik Gazeta Prawna
Podobnie wypowiadają się też inni. Powołują się na ustawową definicję kredytu, która mówi, że pożyczone od banku pieniądze oddaje się wraz z odsetkami. – Analizujemy aspekty prawne i systemowe dotyczące ewentualnego obniżenia oprocentowania poniżej zera, gdyby zaistniała taka sytuacja i stopa bazowa spadała do jeszcze niższych poziomów, niższych niż obecnie najniższe marże – mówi Sabina Salamon, rzeczniczka Deutsche Banku.
– To nie tylko kwestia prawna. Dotykamy istoty bankowości. Bo podstawowa zasada brzmi: za możliwość korzystania z kredytu trzeba płacić. Nie powinno być inaczej – poza zupełnie specjalnymi sytuacjami, w których klienci otrzymują poprzez banki wsparcie od państwa lub innego podmiotu wspierającego – wskazuje z kolei Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
W jednym z banków usłyszeliśmy, że ujemne oprocentowanie miałoby jeszcze jedną konsekwencję: odsetki z tytułu ujemnej stopy procentowej stanowiłyby przychód klienta opodatkowany na zasadach ogólnych jako przychód z innych źródeł.
Ujemne oprocentowanie neutralizowałoby jednak wzrost raty spowodowany ubiegłotygodniowym skokiem kursu franka wobec złotego. Od tego czasu pojawiają się pomysły, jak pomóc półmilionowej grupie spłacających takie kredyty. W opublikowanym we wtorek wywiadzie dla DGP i radiowej Trójki szef KNF Andrzej Jakubiak zaproponował, by tacy klienci mogli przewalutować na złote pozostające zobowiązanie według kursu z dnia wzięcia kredytu, ale po tym, jak zapłaciłyby różnicę wynikającą z tego, że obsługa kredytu we frankach kosztowała mniej niż takiego samego, ale w złotych.
Takie rozwiązanie byłoby najbardziej opłacalne dla osób, które brały kredyt we frankach wtedy, gdy złoty był najmocniejszy – od końca 2007 r. do wybuchu kryzysu finansowego latem 2008 r. Jak wynika z wyliczeń DGP, takie osoby, nawet spełniając warunek wskazany przez szefa nadzoru finansowego, mogłyby mieć do spłacenia mniej niż klienci złotowi, a przewalutowanie na złote pozwoliłoby im na zmniejszenie zobowiązania o ponad połowę.
– W przeszłości kilka banków proponowało przewalutowanie kredytów we frankach. Klienci nie wykazali zbytniego zainteresowania takim rozwiązaniem, bo uważali, że są beneficjentami tego, iż spłacają kredyty we frankach. Poza tym operacja taka byłaby bardzo ryzykowna dla kredytobiorców, ale też dla stabilności systemu finansowego – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz z ZBP. Dodaje, że w latach 2008–2009 wzrost kursu franka wobec złotego był nawet większy niż ten ostatni. Wtedy jednak za franka płacono nieco ponad 3 zł. Wczoraj kurs wynosił 4,3 zł.
OPINIA
CEZARY STYPUŁKOWSKI, prezes mBanku Gdybym miał poszukiwać jakiegoś rozwiązania sytuacji, gdy negatywny poziom stopy bazowej przekracza poziom umownej marży, to raczej uznałbym, że obowiązuje zerowy „floor”, a różnica zaliczana jest na poczet jakiegoś innego tytułu, który należałoby odnieść do specyfiki sytuacji i charakteru stosunku umownego. To jest zresztą kwestia niemal na poziomie fundamentów teorii prawa cywilnego i należałoby ją bardzo wnikliwie przedyskutować, ponieważ przyjęcie rozwiązania zmierzającego w tym kierunku może mieć daleko idące i trudne do przewidzenia konsekwencje dla szerzej rozumianego obrotu gospodarczego. Sprawa wymaga głębszej refleksji, a naprędce formułowane poglądy mogą mieć nieprzewidywalne konsekwencje dla istoty bankowości. Dlatego też będziemy starali się uzgodnić pogląd zarówno ze środowiskiem ekspertów, jak również regulatorów, tak by unilateralnymi działaniami nie wzruszyć ładu prawnego, ale też pozyskać zrozumienie klientów.
Świadczenia, emerytury, podatki, zmiany przepisów, newsy gospodarcze... To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik Radzi. Chcesz się dowiedzieć, kto może przejść na wcześniejszą emeryturę? A może jakie ulgi można odliczyć od podatku? Kto może otrzymać środki w ramach renty wdowiej? Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji
kliknij tutaj.
Potwierdź zapis
Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.
Serwisy Spółek Grupy INFOR PL dbają o Twoją prywatność
My i nasi partnerzy (w łącznej liczbie: 880), na podstawie wyrażonej zgody lub uzasadnionego interesu, przetwarzamy dane osobowe, takie jak: adresy IP i unikalne identyfikatory, wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam, reklamy oparte na ograniczonych danych i pomiarach reklam oraz podobne technologie w następujących celach: spersonalizowane reklamy, wybór spersonalizowanych treści, pomiar reklam i treści, badanie odbiorców oraz ulepszanie usług. Wykorzystanie ich pozwala nam zapewnić Państwu maksymalną wygodę przy korzystaniu z naszych serwisów poprzez zapamiętanie Państwa preferencji i ustawień na naszych stronach.
Pliki cookie, identyfikatory urządzeń lub podobne identyfikatory online (np. identyfikatory oparte na logowaniu, identyfikatory przypisywane losowo, identyfikatory sieciowe) w połączeniu z innymi informacjami (takimi jak rodzaj przeglądarki i informacje w niej zawarte, język, rozmiar ekranu, obsługiwane technologie itp.) mogą być przechowywane lub odczytywane na Twoim urządzeniu celem rozpoznania urządzenia za każdym razem, gdy następuje połączenie z aplikacją lub witryną internetową – w celach tutaj przedstawionych.
W dowolnym momencie mają Państwo możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących przetwarzanych informacji, a także wyrażenia sprzeciwu odnośnie przetwarzania tych danych lub ich wycofania, które na podstawie uzasadnionego interesu nie wymagają Państwa zgody. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania Państwa danych, którego dokonano na podstawie udzielonej wcześniej zgody. W celu zmiany ustawień (przycisk "USTAWIENIA ZAAWANSOWANE") lub wycofania zgody (przycisk "WYCOFUJĘ ZGODĘ") na przetwarzanie danych, należy wyświetlić okno z ustawieniami, klikając w link "Zmień ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce strony. Dalsze korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących prywatności oznacza ich akceptację, co będzie skutkowało zapisywaniem danych osobowych opisanych powyżej na Państwa urządzeniach przez wszystkie serwisy internetowe Spółek Grupy INFOR PL.