"Rzeczpospolita" przeanalizowała ponad 230 raportów największych polskich firm notowanych na GPW i wyliczyła, że na pensję którą dostają prezesi przeciętny Polak musiałby pracować ponad 16 lat.

Wzrosły też płace menedżerów i pracowników giełdowych spółek. W sumie na wynagrodzenia wydano około 42 mld zł, czyli o około 7 procent więcej niż rok wcześniej.

Reklama

Liderem wśród najlepiej zarabiających prezesów pozostaje Janusz Filipiak, założyciel i główny akcjonariusz Comarchu. Zainkasował rekordowe ponad 11,8 mln zł - to najwyższa w historii kwota wypłacona szefowi giełdowej spółki w Polsce.

Drugie miejsce zajął szef TU Europa Jacek Podoba (ponad 8,7 mln zł). Jego płaca wzrosła o ponad 400 procent i pochłonęła prawie połowę sumy, którą firma przeznaczyła na pensje dla wszystkich pracowników. Na trzecie miejsce spadł prezes TVN Markus Tellenbach, choć jego wynagrodzenie wzrosło z 4,7 mln zł do ponad 7,3 mln zł.

Na liście "Rzeczpospolitej" jest 81 prezesów, których pensja łącznie z premiami i wynagrodzeniem ze spółek zależnych przekroczyła 1 mln zł. Rok wcześniej było ich 63.