Dług publiczny na koniec roku nie przekroczył 54 proc. – poinformowało Ministerstwo Finansów. Jednocześnie resort powiadomił, że ma już sfinansowane 18 proc. potrzeb pożyczkowych na ten rok. Oznacza to, że w 2012 r. wydatki na pokrycie potrzeb pożyczkowych mają być niższe niż w 2011 r. Na koniec starego roku rezerwy MF w gotówce wyniosły 30 mld zł. Dobry stan finansów może wpłynąć na zmniejszenie kosztów obsługi obligacji i bonów skarbowych. Ostatecznie relację długu do PKB poznamy w maju.
Minister finansów w strategii długu publicznego przewidywał, że ma on wynieść 53,7 proc. według metodologii krajowej. Natomiast według metodologii unijnej (ESA 95) sięgnie 56,7 proc. Możliwe, że celem gorącej walki o kurs złotego, która odbyła się w piątek, było zatrzymanie długu liczonego według ESA poniżej 57 proc. Bo w ostatnim dniu roboczym 2011 r. średni kurs euro wyniósł 4,4168 zł i to po tym kursie zostanie wyliczona wartość polskiego długu w walutach obcych. To oznacza, że było bardzo daleko do poziomu kursu (ok. 4,80 za euro), który groził przekroczeniem II progu ostrożnościowego zapisanego w ustawie o finansach publicznych (55 proc. długu w relacji do PKB).
Mimo to przed godz. 11, gdy NBP zbierał od banków dane o kursach walut, zrobiło się gorąco. – Było spore oczekiwanie rynkowe na interwencję NBP i wielu klientów liczyło, że kupi taniej euro – mówi jeden z dilerów. A ponieważ NBP nie pojawił się na rynku, euro zaczęło się szybko wzmacniać. Wówczas jednak pojawił się BGK, który ostro interweniował, w efekcie czego złoty zaczął się umacniać. Część dilerów krytykowała interwencję, bo bank, nieoficjalnie identyfikowany jako BGK, miał podać jedynie atrakcyjną cenę euro, ale bez faktycznej możliwości przeprowadzenia transakcji.
Wiceminister Dominik Radziwiłł zapowiedział, że resort nie zamierza zmieniać prognoz relacji długu do PKB w kolejnych latach. Od 2012 r. dług ma zacząć spadać. W tym roku wyniesie zapewne 52,4 proc. PKB według klasyfikacji krajowej i 56 według unijnej. W 2013 r. ma być poniżej 55 proc. według metodologii unijnej, a w 2014 poniżej 50 proc. do PKB według polskiej. Gdyby poziom długu do PKB przekroczył 55 proc. według standardu polskiego, uruchomiłoby to kolejną podwyżkę VAT i wymusiło zaostrzenie polityki fiskalnej. Rząd szykuje projekt nowelizacji ustawy o finansach, który umożliwi zawieszenie części tych automatycznych sankcji. Rozważny jest też pomysł, by wartość długu zagranicznego była wyliczana według średniego kursu z roku, a nie ostatniego dnia grudnia. Miałoby to pozwolić na uniknięcie spekulacji.
Komentarze(51)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszewiesio13, mialem cie w radomiu
---ale poziom,ŻENADA
Wolne zarty!!!
Górą to będzie jeśli ta wartość będzie wynosić 0
Dług publiczny wirtualnie zaniżony .
Reformy oddalone .
I z czego tu się cieszyć medialne barany mainstreamowej PAPki ?
Aiwai cymes - liczyc dlugi...
Sytuacja z długiem to wygląda tak jak z wyborami na Białorusi gdzie Łukaszenka stwierdził że wygrał w 100 % ale dla standardów światowych niech będzie że w 70 % tak i dług według świata przekroczył 55 % PKB ale dla standardów "ogłupionych" Polaków niech będzie 54 % PKB .
POmatoły tak ujadały na Kaczyńskich ,że nie wprowadzili euro.
rozumiem,że dziś może być PO 5 zł.
WRACAJ DO CHLEWU - TAM TWOJE MIEJSCE!
Chcesz znac prawde ?
Chcesz wiedziec kto krecil lody ?
Chcesz wiedziec komu zawierzyc swoi glos ?
Wrzuc w wyszukiwarke Googla chaslo :
PIS najbogatsza partia w Polsce
"Gdyby byli uwalniani od podatku,uwazaliby sie za wolnych od obowiazku posluszenstwa,ludzi z ludu porównac mozna do mulów,które
nawykle do ciezaru psuja sie raczej przez zbyt dlugi odpoczynek niz przez prace"
Kardynal Richelieu
Pracujcie i placcie na ich emerytury..., pensje...uczelnie , swiatynie..., radia itp...
Pomacha taki rekami poplecie cos w niedziele i te 10 tys na miesiac wyciagnie na tasmie w fabryce musialby z 5 etatów miec zeby tyle zarobic.
Nie dajcie sie nabierac na Egipskie bajki, zacznijcie myslec samodzielnie.
Popatrzcie na postepowanie klechów czy oni boja sie jakiegos Boga?
Czy gdyby sie bali to ich zycie by tak wygladalo?
Niestety mylisz się dług publiczny wynosi już ponad 900 mld więc nie 100 % a 125 % .
Kandydat PiS do Sejmu, byly wiceszef CBA, Maciej Wasik zatankowal 50 litrów paliwa do swojego peugeota i odjechal bez placenia.
Pracownicy stacji benzynowej zadzwonili na policje. Dzis byly wiceszef CBA tlumaczy, ze nie paliwa nie ukradl, tylko z roztargnienia zapomnial za nie zaplacic. Nie wyjasnia jednak, dlaczego nie odbieral wezwan na komisariat ..
policja poczatkowo wszczela postepowanie wyjasniajace w sprawie o wykroczenie, Wasik nie odbieral jednak wezwan. Zostal zatrzymany, kiedy 10 czerwca policjanci przypadkowo wylegitymowali go podczas demonstracji pod Palacem Prezydenckim. Wasik na komisariacie przyznal sie do winy. ...
Ludzie Mariusza Kaminskiego..kadry sa najwazniejsze mowil Stalin i Jaroslawa k.
Eurochołchozu . Jak się zawzioł to i policzył i to policzył tak jak było potrzeba a
do tego drugi spec z tego rządu rozdaje za darmo to czego i tak nikt nie chciał
kupować . On to robi tak jakby rozdawał bardzo cenne rzeczy n.p. pracę , której
nie ma w Polsce 1/3 obywateli zdolnych ją wykonywać .
Cóż tam praca wedłóg tego rządu wartością dodaną są talenty jego ministrów .
Da się słyszeć chichot tych co to mówili że " Polakom trzeba zabrać pracę i chleb " a z pewnością zapomnieli dodać że obdarować ich dobrym księgowym i
filmami z lamusa .
On wymyślił w swojej chorej cębrzynie że na inwestycje Ojca dyre. Rydzyka ,
dotuje rząd . Ten rząd taksamo jak i ten chory osobnik żyje w iluzji MIŁOŚCI i dał
by sobie prędzej rękę odgryżć niż ofiarować złotówkę na ten szczytny cel .
Życzę poprawy zdrowie i przetarcia oczu .
Najlepiej wybrać się do Torunia i zobaczyć dokonania prof.O.T Rydzyka na własne oczy to leczy i wyzwala miłość bez polityki .
Moja ,że śmieje się jak głupi do sera !!!
O Matko, mam nadzieję, że nie w restauracji na serwetce.
Hej !-