Już w 2023 roku Ministerstwo Cyfryzacji informowało o zmianie przepisów dot. taksówek zamawianych na aplikacje. Głównym celem było zwiększenie bezpieczeństwa.

Co się zmieniło? Nowe przepisy wymagają dokładnej weryfikacji tożsamości potencjalnych kierowców, a także ich uprawnień do kierowania pojazdem.

Zmiany w przepisach w taksówkach na aplikacje

Reklama

Konieczne jest także zaświadczenie o niekaralności. Każdy kierowca ma obowiązek, jeszcze przed rozpoczęciem pracy, zgłosić się to podmiotu, dla której ma wykonywać usługi, w celu potwierdzenia jego tożsamości i wykonania mu zdjęcia.

Reklama

"Przedsiębiorca prowadzący pośrednictwo przy przewozie osób może przetwarzać informacje dotyczące osób wykonujących przewóz przez 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym kierowca zakończył współpracę z danym przedsiębiorcą" - wskazało Ministerstwo Cyfryzacji.

Na tym jednak nie koniec zmian. W tym roku ma wejść także nowy obowiązek. Ten może doprowadzić, że w czerwcu 2024 roku wielu kierowców taksówek na aplikacje straci tymczasowo pracę.

Reklama

Nowe przepisy dla kierowców Ubera, Bolta, iTaxi oraz FreeNow

Od 17 czerwca 2024 roku mają obowiązywać nowe przepisy dla kierowców, którzy zajmują się przewozem innych osób. Wszyscy muszą posiadać polskie prawo jazdy. Jak wyjaśnił serwis TVN 24, obcokrajowcy, którzy chcą ubiegać się o polskie prawo jazdy, mogą to zrobić dopiero po upływie sześciu miesięcy w kraju.

W komentarzu dla TVN 24 Ministerstw Infrastruktury wyjaśniło, że celem tego rozwiązania, jest zwiększenie bezpieczeństwa pasażerów.

Zmiany doprowadzą do paraliżu rynku?

Marcin Moczyróg, dyrektor Ubera na Europę Środkową i Wschodnią powiedział dla TVN 24, że "zmiany mogą doprowadzić do sparaliżowania rynku".

Dalej dodał, że nowe przepisy mogą nie tylko ograniczyć dostępność aut, ale także podwyższyć koszty przejazdu.

Z danych Ubera wynika, że nowe przepisy mogą doprowadzić do tego, że z największych miast w Polsce wykluczonych zostanie 30 proc. kierowców taksówek na aplikacje. Ci z kolei odpowiadają za 50 proc. wszystkich przejazdów aplikacji.

Gwałty w taksówkach na aplikacje. Bezpieczeństwo kluczowym aspektem

Zmiany w przepisach dot. taksówek na aplikację wzięły się po tym, jak media rozpisywały się o gwałtach na pasażerkach. Do takiej zbrodni doszło m.in. 24 marca 2022 roku w Warszawie. Ofiarą była 20-letnia kobieta.

W lutym 2022 roku kierowca znanej taksówki na aplikację zgwałcił też 22-letnią kobietę. "Widziałem, w jakim stanie była ta dziewczyna, ale aż boję się pomyśleć, o czym myślała… Nie chcę opisywać tego wyjazdu, ale uwierzcie mi, to był bardzo przykry wyjazd, jeden z najgorszych, jakie miałem w życiu" - napisał w mediach społecznościowych kierowca karetki, który udzielał pomocy kobiecie.