W zeszłym roku Flowserve Corp., firma z Teksasu produkująca części do maszyn przemysłowych próbowała wykupić kanadyjską grupę z oddziałem we Francji. Jak się okazało, negocjacje nadzorowane były przez tajną agencję rządową. Podczas gdy amerykańska firma pracowała nadal nad przejęciem kanadyjskiej grupy, znana pod francuskim akronimem agencja Sisse wkroczyła do akcji.

Reklama

Mieli szukać alternatyw

Jak twierdzi Bloomberg, agencja zaleciła państwu poszukiwanie alternatywnych, lokalnych nabywców dla fabryk produkujących sprzęt używany w okrętach podwodnych i reaktorach jądrowych.

Później minister finansów Bruno Le Maire zablokował przejęcie, argumentując, że przeniesienie własności z jednej firmy będącej należącej do Ameryki Północnej na inną stanowi zbyt duże ryzyko dla francuskiej suwerenności gospodarczej.

Reklama

Trzy lata temu Le Maire odrzucił ofertę przejęcia o wartości 20 miliardów dolarów od innej kanadyjskiej firmy Alimentation Couche-Tard Inc., która proponowała zakup sieci supermarketów Carrefour SA, powołując się na kwestie bezpieczeństwa żywnościowego, które stały się najważniejsze podczas pandemii.

Jednocześnie Francja obserwowała, jak jej europejscy sąsiedzi odchodzą od źródeł rosyjskich, na których tak bardzo polegali.

Agencja celuje między innymi w sztuczną inteligencję i obronność

Interwencja Sisse w umowę z Flowserve pokazuje, że te obawy się sprawdziły, ponieważ kraj spieszy się z naprawą swoich starzejących się elektrowni jądrowych przy użyciu nowych części. Jednak domena agencji jest jeszcze szersza i obejmuje sektory takie jak transport, biotechnologia, sztuczna inteligencja i obronność.

Tak twierdzą w rozmowach z Bloombergiem osoby zaznajomione z działalnością Sisse. Prosiły one o zachowanie anonimowości, ponieważ Sisse nie upublicznia informacji na temat swojej działalności.

Rozmówcy portalu stwierdzili, że większość zagrożeń branych pod uwagę przez agencję ma swoje źródło w USA i Chinach.