Od prawie roku, dzięki nowej ustawie o ochronie praw konsumentów, osoby, które kupują produkty w drodze licytacji mogą w terminie do 14 dni, tak jak inni kupujący w internecie, zwrócić towar, jeśli po odebraniu przesyłki uznają, że nie spełnia ona ich oczekiwań. Do 25 grudnia 2015 r. mogli ją jedynie zareklamować, ale to nie gwarantowało im powodzenia, bo najpierw musieli udowodnić, że ma towar jakąś wadę. Teraz mogą go odesłać, nie podając przyczyny zwrotu.

Reklama

Konto osobiste bez opłat? Porównaj niezależnie i wybierz najlepsze!

Warunki odstąpienia od umowy

Abyśmy jednak mogli odstąpić od umowy, musimy spełnić dwa podstawowe warunki: kupujący musi być konsumentem, a sprzedający musi być przedsiębiorcą. Co to oznacza?
Konsumentem jest osoba fizyczną. Nie oznacza to oczywiście, że osoba, która prowadzi działalność, nie może być konsumentem, może, ale zakup nie może być dokonany w ramach prowadzonej działalności gospodarczej czy zawodowej. Będzie konsumentem wtedy, kiedy dokona zakupów dla celów prywatnych. Nie może więc za te produkty zapłacić z pieniędzy firmowych ani brać na nie faktury na firmę. Jeśli tak zrobi, to w razie konfliktu ze sprzedającym trudno będzie jej udowodnić, że działała jako konsument.

Przedsiębiorcą zaś jest osoba prawna, np. spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, albo osoba fizyczna, która prowadzi działalność gospodarczą. Sprzedającym musi być przedsiębiorcą, ponieważ wszystkie prawa, które gwarantuje konsumentowi ustawa, dotyczą relacji między konsumentem a przedsiębiorcą.

Co, jeśli sprzedawca jest osobą fizyczną?

Jeśli kupimy produkt od osoby fizycznej i będziemy niezadowoleni z zakupu, to możemy go reklamować tylko z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy. To uprawnienie wynika z Kodeksu cywilnego. Co więcej, musimy pamiętać o tym, że sprzedający w takiej sytuacji mogą ograniczyć, rozszerzyć lub całkowicie wyłączyć odpowiedzialność z tytułu rękojmi, co stawia kupującego w niekorzystnej sytuacji. W relacji przedsiębiorca - konsument takie wyłączenie nie jest możliwe. Dlatego w interesie kupującego leży sprawdzenie tego, czy sprzedawca jest przedsiębiorcą. Informacji tej można szukać na stronie licytacji: jeśli sprzedawca jest przedsiębiorcą, to pewnie napisze tam o tym, bo to zwiększy jego wiarygodność w oczach klientów. Jeśli zaś nie znajdziemy tam tej informacji, to zawsze możemy o to zapytać sprzedającego w wiadomości e-mail.

A co, jeśli przedmiot jest używany?

Reklama

W ustawie o ochronie praw konsumentów nie wspomina się o tym, że wyłączone z niej są rzeczy używane. Zatem nawet jeśli kupiliśmy w drodze licytacji używany sprzęt elektroniczny, to mamy prawo odstąpić od umowy, tak samo jak gdybyśmy kupli nowy produkt, musimy tylko spełnić warunki omówione wcześniej.

Porównaj online konta z dostępem przez Internet!

Wynika z tego tyle, że dzięki zmianie ustawy od 25 grudnia 2014 r. kupujący w takich serwisach jak Allegro, niezależnie od tego, czy kupili towar w ramach licytacji, czy korzystają z opcji „kup teraz”, mogą w ciągu 14 dni odstąpić od umowy i zwrócić towar. Muszą tylko pamiętać o tym, byy produkt zakupić od sprzedającego, któremu można przypisać status przedsiębiorcy, sami zaś muszą kupować jako konsumenci.