Wdrożenie propozycji MEN, to wielki cios dla strony kościelnej i wielkie utrudnienie dla rodziców dzieci wierzących (dzieci będą musiały "krążyć" między szkołą a budynkami przy kościołach). Kluczowe jest jednak, czy MEN zapłaci za pracę katechetów w salach katechetycznych. Na to pytanie nie znamy dziś odpowiedzi.

MEN zaskoczył: Czy min. B. Nowacka będzie płaciła za religię w salach katechetycznych?

Nie wiemy też, czy byłaby jedna płatność za to rozwiązanie (pokrycie kosztów pracy nauczycieli w salach katechetycznych) czy dwie płatności:
Reklama
1) wynagrodzenie dla katechetów za pracę poza szkołą oraz
2) druga płatność dla strony kościelnej za udostępnienie sal (czynsz, woda, prąd, śmieci, organizacja odbioru dzieci przez rodziców).
Byłoby to niezwykłe rozwiązanie sporu o lekcje religii, który obserwujemy. Teoretycznie nic nie zmieniłoby się - dwie lekcje. W praktyce powrót religii do sal katechetycznych, to wielka rewolucja. Przecież dekady temu rewolucją było opuszczenie przez uczniów sal katechetycznych i przeniesieni się do sal szkolnych. Teraz mamy pierwszy krok w odwrotnym kierunku.
UWAGA! Komunikat PAP, który opisuje propozycję min. edukacji B. Nowackiej mówi o wprowadzeniu tego rozwiązania dopiero od 1 września 2025 r. (a nie od 1 września 2024 r.)

Założenia propozycji min. edukacji Barbary Nowackiej (według jej słów):

Rozporządzenie określi liczbę lekcji religii na jedną tygodniowo. Rozporządzenie dotyczy jednak szkół. Dodatkowa lekcja religii może odbyć się w salach katechetycznych - rozporządzenie tego nie może wyłączyć.

Min. edukacji Barbary Nowackiej zapowiedziała:

1) "Od 1 września 2025 r. będzie tylko jedna lekcja religii w szkołach. Takie mam założenie i plan".

2) Jedną lekcję religii wprowadzi za pomocą rozporządzenia.

3) "Ja wiem, że się w PSL ten projekt, tak jak wiele innych, nie podoba i próbują go wyhamować".

4) "Jeżeli dziecko ma więcej religii niż biologii, chemii, geografii razem wziętych, to coś w procesie edukacyjnym idzie nie tak".

5) "nic nie stoi na przeszkodzie, by były realizowane dodatkowe godziny (religii – PAP) w ramach zajęć w salkach katechetycznych".

6) Szkoła jest od tego, żeby uczyć. "Dziecko musi mieć więcej przedmiotów, które dają wiedzę, niż zajęć formatywnych".

Tak więc sporo się dzieje (w wakacje) w edukacji. Dodajmy do tego ostatnie propozycje ZNP poprawiające sytuację nauczycieli w zakresie m.in:

1) podjęcia prac nad Inicjatywą Obywatelską ZNP „Godne płace i wysoki prestiż nauczyciela” (powiązanie wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce)

Reklama

2) podwyższenia wynagrodzeń nauczycieli w 2025 r. co najmniej o 15 proc.

3) uregulowania warunków pracy nauczycieli – dodatek za trudne i uciążliwe warunki pracy powinien być przyznawany nauczycielom pracującym w określonych warunkach, bez względu na rodzaj placówki

4) uregulowania rozliczania godzin ponadwymiarowych w tygodniach, w których przypadają dni usprawiedliwionej nieobecności w pracy nauczyciela lub w dni ustawowo wolne od pracy oraz w tygodniach, w których zajęcia rozpoczynają się lub kończą w środku tygodnia

5) uregulowania realizacji godzin ponadwymiarowych

6) uregulowania wyjazdów na szkolne wycieczki (zapłata za zaplanowane godziny ponadwymiarowe)

7) uregulowania w ustawie Karta Nauczyciela – delegowanie nauczyciela do pracy poza siedzibę szkoły

8) wprowadzenia dodatku funkcyjnego dla nauczyciela kierownika wycieczki szkolnej

9) podwyższenia dodatku za wychowawstwo do kwoty 500 zł

10) wprowadzenia nagrody jubileuszowej nauczycieli za 45 lat pracy w wysokości 350 % wynagrodzenia miesięcznego.