Stosowne zmiany w kodeksie pracy rozpatrywał w tym tygodniu Komitet Stały Rady Ministrów. Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w radiowej Jedynce, że rząd chce dać pracownikom większą stabilność zatrudnienia.
Kosiniak-Kamysz mówił, że nowela kodeksu pracy zakłada również zmiany trwania okresu wypowiedzenia. Przy półrocznym stażu pracy ma on wynosić dwa tygodnie. Jeśli pracownik przepracuje od pół roku do trzech lat - wypowiedzenie ma wynosić miesiąc, a każdy dłuższy staż będzie dawał możliwość 3 miesięcy wypowiedzenia.
Minister pracy ma nadzieję, że zmiany wejdą w życie jeszcze przed wakacjami.
Niech pojedzie do Anglii i zapyta polskich emigrantów z jakiego powodu wyjechali,
Durniu dosyć, dosyć, dosyć
POŁOWA PRZESZŁA SPADKU OBOK DOMU NIEMCOW , SUKA POSLKA NIE DOSTANIE
BRYKI TEZ PRZESZLI OBOK BO NIEMCY NA UGODY JUZ NIGDY NIE PUJDĄ I ICH RODZINY ZA 15 TYŚ
ZACZNIJCIE LADACZNICE POSLKIE ZYC I PRACOWAĆ NA SWOJĄ REKE A NIE ZYC Z NIEMCÓW PO SPADKACH
NIEMCY WIEDZĄ ZE BABY POSLKIE ZYJA ZE SPADKOW WSZYSTKIEGO SIE DOWIEMY O POLAKACH NIE ROBACH
przez cztery lata nic nie robia prucz dlugow a miesiac przed prubuja omamic spoleczenstwo dla wlasnych prywatnych korzysci
Przywrócić niewolnictwo to standard pracy i życia sie istotnie poprawi!!!