Choć kompetencje Państwowej Inspekcji Pracy - PIP, w tej kwestii są duże, to jednak nie zawsze jej pracownik potrafi wpłynąć na pracodawcę na tyle skutecznie, by ten zamienił umowę śmieciową na etat. Co więc może inspekcja pracy/

Dlaczego etat jest ważniejszy niż umowa cywilna: zlecenie czy B2B

Pracodawcy wolą umowę cywilną zwaną popularnie śmieciową zamiast dawania etatu z wielu względów. Przede wszystkim dlatego, że zleceniobiorca jest tańszy niż pracownik. Nawet jeśli jest on objęty obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym i trzeba dokładać się do jego składki emerytalnej, to innych kosztów np. odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, składki na PPK czy refundacja okularów dla pracujących przy komputerach już nie ma.

Reklama

Nie ma obowiązku dawania urlopu, a tym bardziej dodatkowych urlopów na żądanie, opiekuńczych czy wolnego w związku z działaniem siły wyższej.
Takiego zatrudnionego łato też zwolnić – nie trzeba skomplikowanego wypowiedzenia z uzasadnieniem, można wypowiedzieć umowę z dnia na dzień, a w ostateczności z dwutygodniowym terminem. Nie ma też obawy, że niezadowolony pracownik będzie pozywał firmę do sądu pracy.

Reklama

Dla osoby aplikującej o pracę z kolei etat jest ważny, zarówno ze względu na przysługujące prawa i przywileje pracownicze, większą gwarancję stabilności zawodowej, jak i ze względu na przyszłą emeryturę. Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem, nawet jeśli umowa zlecenia jest oskładkowana i do ZUS trafiają składki emerytalne, to jednak zlecenie nie wlicza się do stażu pracy 20 lat kobiety, 25 lat mężczyzny, który daje gwarancję wypłaty emerytury w ustawowej gwarantowanej wysokości.

Czy inspekcja pracy nakaże zamianę śmieciówki na etat?

Inspektor pracy podczas czynności kontrolnych może powziąć wątpliwość, czy dany pracownik nie powinien świadczyć pracy na podstawie umowy o pracę zamiast zatrudnienia w oparciu o umowę zlecenia.

Gdy podczas czynności kontrolnych w danym zakładzie pracy inspektor, analizując umowę zlecenia danego pracownika, stwierdzi, że w jej miejsce powinna zostać zawarta umowa o pracę, może w ramach wydawanych środków prawnych skierować do pracodawcy polecenia lub/i wystąpienia o zmianę podstawy prawnej świadczenia pracy.

Jak wskazuje ekspert PIP, wystąpienie nie jest jednak decyzją administracyjną, nie podlega zatem przymusowemu wykonaniu w formie egzekucji administracyjnej. Tym samym inspektor pracy nie ma już dalszych narzędzi, by egzekwować wydany przez siebie środek prawny w sytuacji braku realizacji przez pracodawcę.

W zakresie posiadanych kompetencji inspektor pracy może również prowadzić postępowania w sprawach o wykroczenia (ukarać pracodawcę za zawarcie umowy cywilnoprawnej, jeśli faktycznie umowa była wykonywana w ramach umowy o pracę). Mogą one zakończyć się nałożeniem mandatu karnego za wykroczenie z art. 281 § 1 pkt 1 k.p. lub skierowaniem wniosku o ukaranie do właściwego sądu rejonowego.

Inspektorzy pracy mają również możliwość wnoszenia powództw, a za zgodą osoby zainteresowanej uczestnictwa w postępowaniu przed sądem pracy w sprawach o ustalenie istnienia stosunku pracy (potwierdza to treść art. 33 ust. 1 pkt 3 ustawy o PIP). Zgodnie z art. 631 k.p.c. w sprawach o ustalenie istnienia stosunku pracy inspektorzy pracy mogą wytaczać powództwa na rzecz obywateli, a także wstępować, za zgodą powoda, do postępowania w tych sprawach w każdym jego stadium.

Wystąpienie z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy przez inspektora pracy nie wymaga zgody osoby, na rzecz której inspektor pracy występuje. Zgoda pracownika jest wymagana tylko na wstąpienie inspektora pracy do postępowania w sprawie o ustalenie istnienia stosunku pracy.

W praktyce więc zazwyczaj kończy się na karach finansowych. Ewentualnie sprawę wszczyna ZUS, zainteresowany pozyskaniem składek emerytalnych, o ile umowa zlecenia jest nieoskładkowana i można domniemywać, że zastąpiono nią etat, by tych składek uniknąć.

Inspektor powinien sam zamienić umowę cywilną na etat?

Takie uprawnienia zawierała nowelizacja ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy wniesiona do Sejmu w kwietniu 2021 r., jednak nie została ona uchwalona,

W projekcie zawarto regulacje przyznające właściwym organom Państwowej Inspekcji Pracy dodatkową kompetencję w postaci wyposażenie okręgowego inspektora pracy w uprawnienie do wydawania decyzji administracyjnych o ustaleniu istnienia stosunku pracy w razie stwierdzenia przez ten organ, że stosunek prawny łączący strony wbrew zawartej między nimi umowie posiada cechy stosunku pracy. Decyzja ustalająca istnienie stosunku pracy, wydawana przez okręgowego inspektora pracy, miałaby w założeniu wywoływać skutki analogiczne do tych, jakie wywołuje zawarcie umowy o pracę.

Udział sądu pracy miałby więc charakter odwoławczy a nie decyzyjny. Dodać warto, że sprawa takiej dodatkowej kompetencji dla inspekcji pracy raz po raz wraca – zwłaszcza gdy nasilają się skargi na śmieciówki – niewykluczone, że ponownie trafi do Sejmu obecnej kadencji.