To odpowiedź na pytanie DGP, które zadaliśmy na początku listopada br., przygotowując artykuł "Ulgę zlikwidowano, a zamieszanie zostało" (DGP nr 216/2022). Napisaliśmy wtedy o informacjach udzielanych telefonicznie przez Krajową Informację Skarbową, z których wynikało, że pracodawcy powinni byli w lipcu ponownie przeliczyć dochody pracowników, począwszy od 1 stycznia 2022 r. – ale już bez uwzględniania ulgi dla klasy średniej. KIS informowała, że wprawdzie nie ma takiej regulacji, ale są wewnętrzne wytyczne dla organów podatkowych w tej sprawie. Na wytyczne te powoływali się również wykładowcy na szkoleniach dla księgowych i kadrowych.
Powodem wykładni KIS – jak mogliśmy wówczas tylko się domyślać – mógł być art. 32 ust. 1 pkt 2 ustawy o PIT. Z przepisu tego wynika, że pracodawca powinien wiedzieć, w którym momencie ma obliczyć zaliczkę na PIT z zastosowaniem stawki 32 proc. Tak jest w miesiącu, w którym dochód pracownika uzyskany od początku roku przekroczy próg 120 tys. zł. Na taki kierunek wykładni wskazywały również wyjaśnienia udzielane przez pracowników KIS.
Wiązały się z tym jednak dwa zasadnicze problemy. Po pierwsze, nikt wcześniej nie uprzedził pracodawców, że mają ponownie przeliczyć dochód pracowników za miesiące, w których zastosowali ulgę dla klasy średniej.
Po drugie, ponowne przeliczenie tegorocznych dochodów – tym razem już bez ulgi – powodowałoby, że pracownicy szybciej przekroczyliby roczny limit dochodów w wysokości 120 tys. zł, powyżej którego podatek nie wynosi już 12 proc., lecz 32 proc. Ulga sprawiała bowiem, że pracodawca pomniejszał o jej kwotę dochód pracownika. Powstało pytanie, czy taka zmiana reguł w trakcie roku podatkowego nie naruszy konstytucji.
Zwróciliśmy się więc do Ministerstwa Finansów z oficjalnym pytaniem, czy faktycznie pracodawcy powinni byli w lipcu przeliczyć dochody pracowników od początku roku bez uwzględniania ulgi dla klasy średniej, jeżeli ją wcześniej (tj. w pierwszej połowie br.) zastosowali.
Odpowiedź MF, choć nieco spóźniona, nie pozostawia wątpliwości: – Nie jest prawdą, że w lipcu, po uchyleniu ulgi dla klasy średniej, powstał obowiązek przeliczenia dochodów pracowników dla potrzeb zastosowania właściwej stawki podatku (12 proc. lub 32 proc.) – stwierdziło jednoznacznie MF.
Czekając na odpowiedź resortu, pracodawcy zaczęli zwracać się do naszej redakcji z kolejnym pytaniem – jak wypełniać PIT-11, czyli roczną informację, którą płatnik przekazuje do końca stycznia następnego roku urzędowi skarbowemu, a do końca lutego następnego roku – podatnikowi. Czy w PIT-11 należy uwzględnić ulgę dla klasy średniej, jeśli pracodawca stosował ją do 30 czerwca br.? – pytają czytelnicy.
Ze wzoru informacji PIT-11 wynika jasno, że w części E w poz. d) płatnik podaje dochód bez uwzględniania ulgi dla klasy średniej. Dochód ten powinien być bowiem wyliczony poprzez pomniejszenie przychodów (poz. b) o koszty uzyskania przychodów (poz. c). Płatnik podaje więc w poz. d) dochód będący jedynie różnicą między przychodami a kosztami ich uzyskania. ©℗
Odpowiedź MF na pytanie DGP
Nie jest prawdą, że w lipcu – po uchyleniu ulgi dla klasy średniej – powstał obowiązek przeliczenia dochodów pracowników dla potrzeb zastosowania właściwej stawki podatku (12 proc. lub 32 proc.). Podczas konsultacji projektu ustawy kwestia ta nie budziła kontrowersji i nie była przedmiotem dyskusji z partnerami społecznymi (księgowymi, doradcami podatkowymi). Ministerstwo Finansów nie otrzymało żadnych sygnałów od płatników i księgowych, że istnieją jakiekolwiek trudności w stosowaniu przepisów ustawy PIT w zakresie poboru zaliczek na podatek w związku z uchyleniem ulgi dla klasy średniej. Nie ma sprzeczności pomiędzy art. 23 ust. 4 oraz art. 18 ust. 3 ustawy Niskie Podatki. Przepisy te wzajemnie się uzupełniają. Art. 23 ust. 4 dotyczy powinności płatnika. Z przepisu wynika, że płatnik od 1 lipca nie uwzględnia ulgi dla klasy średniej przy obliczaniu zaliczki. Z kolei art. 18 ust. 3 dotyczy sposobu ustalania dochodu i stanowi, że ulga dla klasy średniej nie jest uwzględniania w dochodach uzyskanych od 1 lipca. Wymienione przepisy dotyczą zatem odmiennych sytuacji. Jednakże w pierwszym i drugim przypadku dotyczą ulgi dla klasy średniej, która w obu przypadkach nie jest uwzględniania od 1 lipca.