Prezes Porozumienia podkreślił, że podstawowy problem, z którym mierzą się dzisiaj miliony polskich rodzin, to drożyzna. Proponujemy po pierwsze obniżenie podatku VAT z podstawowej stawki 23 proc. do 15 proc., a w przypadku usług czy cen energii - z 8 do 5 proc. Proponujemy także wydłużenie czasu obowiązywania zerowej stawki na żywność do końca pandemii. Bez tych rozwiązań ceny będą galopować, pustoszyć budżety domowe milionów polskich rodzin - mówił na konferencji prasowej były wicepremier.
Gowin wskazał, że Porozumienie jest konsekwentnie partią progospodarczą. Dlatego - mówił - proponuje też rozwiązania, na które oczekują przedsiębiorcy, przede wszystkim małe i mikrofirmy, które są kołem zamachowym rozwoju gospodarki, a które są często zagrożone bankructwem. Po wprowadzeniu Polskiego Ładu doszło do rekordowo dużej liczby bankructw - podkreślił.
Gowin za dobrowolnością ZUS-u
Jeżeli chodzi o mikro- i małych przedsiębiorców, to postulujemy wprowadzenie rozwiązania, za którym ci przedsiębiorcy opowiadają się od lat, czyli dobrowolność ZUS-u. Niech przedsiębiorca sam decyduje na co przeznaczać swoje pieniądze, w jaki sposób zabezpieczać swoją przyszłość - mówił Gowin.
Lider Porozumienia zaznaczył też, że jego ugrupowanie proponuje, żeby - po odsunięciu PiS od władzy - przywrócić dawne sposoby rozliczania przez przedsiębiorców składki zdrowotnej - odliczania jej od podatku.
Prezes Porozumienia, odnosząc się do kwestii przyszłych sojuszy wyborczych, powiedział, że nie wydaje mu się możliwe stworzenie jednej listy opozycyjnej w wyborach do Sejmu. Według niego pomiędzy PiS i PO istnieje duża przestrzeń, którą "może wypełnić koalicja ugrupowań centrowych czy lekko wychylonych w prawą stronę".
Jeżeli chcemy odsunąć PiS od władzy, a to jest postulat całej opozycji, to nie możemy pójść do wyborów podzieleni. Nie wydaje się możliwe wprowadzenie tego rozwiązania, za którym opowiada się PO, czyli jedna lista opozycja skupiająca wszystkie partie opozycyjne. Dlatego, że taka lista byłaby pod względem programowym niezbyt niespójna. W centrum sceny politycznej są takie ugrupowania, jak Polska 2050 Szymona Hołowni, PSL, Porozumienie. Wydaje się, że tutaj ten wspólny mianownik programowy jest dostatecznie szeroki, by podjąć współpracę - ocenił polityk.
Gowin zaznaczył ponadto, że wiele polskich rodzin - zwłaszcza młode pokolenie, które zaciągnęło często wysoki kredyt, boryka się z nierównomiernością oprocentowania kredytów. Dodał, że oprocentowanie kredytów przez banki jest wysokie, natomiast lokaty są na niskim poziomie.
W związku z tym domagamy się, aby Komisja Nadzoru Finansowego wreszcie dostrzegła to zjawisko, aby zareagowała w postaci oficjalnej rekomendacji dla banków. W tej rekomendacji KNF powinna domagać się od banków, aby wysokość oprocentowania kredytów była wyższa nie więcej niż o 3 punkty procentowe w stosunku do oprocentowania lokat. W ten sposób będziemy zachęcać Polaków do oszczędzania i tym samym, jest to jedno z rozwiązań, które spowoduje, że inflacja będzie niższa - mówił lider Porozumienia.
Były wicepremier wskazał, że drożyzna uderza również w budżety samorządowe, stąd Porozumienie postuluje zmianę Ustawy o finansach publicznych, tak żeby samorządy mogły przekierowywać środki z inwestycji na wydatki bieżące. Przestrzegał, że w przeciwnym razie wiele samorządów już w drugiej połowie roku nie będzie w stanie pokrywać wydatków bieżących.
Autor: Jerzy Rausz