Słowacki premier powtórzył, że decyzja Kijowa o wstrzymaniu tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę może kosztować Słowację setki milionów euro.
Wzrost cen importu gazu z Rosji?
Zdaniem Fica, posunięcie to przełoży się również na wzrost cen importu gazu z Rosji.
Fico podkreślił, że zamierza kontynuować zrównoważoną politykę zagraniczną zorientowaną na "wszystkie cztery strony świata". Zaznaczył, że opiera ją na poszanowaniu prawa międzynarodowego i zasadzie nieingerencji w wewnętrzne sprawy innych państw. Na szczycie piramidy interesów Słowacji jest pokój – powiedział Fico, kończąc swoje przemówienie życzeniami noworocznymi w kilku językach, w tym szwedzkim, hiszpańskim, angielskim i rosyjskim.
Oświadczenie firmy Eustream i SPP
Firma Eustream nadzorująca przesyły gazu na terenie Słowacji zapewniła w komunikacie w środę, że jest gotowa do zabezpieczenia dostaw dla wszystkich odbiorców. Podobne zapewnienie wydało Państwowe Przedsiębiorstwo Gazownicze (SPP), które podkreśliło, że od dłuższego czasu przygotowywało się na możliwe przerwy w dostawach rosyjskiego surowca.
Szef SPP Vojtech Ferencz przekazał dziennikarzom, że spółka posiada kontrakty na dostawy gazu z alternatywnych źródeł, takich jak BP, Exxon Mobil, Shell, ENI i RWE. Dodał, że Słowacja dysponuje połączeniami gazociągowymi z każdym z sąsiednich krajów, co pozwala na elastyczność w sprowadzaniu surowca.
Preferowanym kierunkiem importu jest gazociąg z Niemiec przez Austrię lub Czechy, a także południowy szlak przez TurkStream, prowadzący przez Turcję, Bułgarię, Serbię i Węgry.
Gaz przez Polskę "opcją rezerwową"
Ferencz przyznał, że transport gazu przez Polskę, choć kosztowny, pozostaje opcją rezerwową.