Natalia Potanina chciała, jak pisze Bloomberg, by brytyjski sąd orzekł, czy należy jej się dziewięć miliardów dolarów po rozwodzie z najbogatszym Rosjaninem, Władimirem Potaninem, którego majątek szacuje się na 31 miliardów dolarów. Uważa bowiem, że wcześniejszy wyrok, wydany poza Wielką Brytanią, dał jej za mało - domaga się nie tylko połowy dywidendy z firm byłego małżonka, ale i połowy akcji w jego firmach.

Reklama

Początek prawniczej dyskusji

Jak twierdzą sędziowie, to dopiero jednak początek dyskusji w Wielkiej Brytanii o losie tzw. "rozwodowych turystów", którzy chcą, by ich sprawy rozsądziły brytyjskie sądy, mimo że partnerzy mają minimalne związki z Wielką Brytanią - żona Potanina ma z nią tylko wspólnego to, że w 2014 kupiła w Londynie dom. Część prawników oczekuje bowiem, że SN całkowicie zakaże brytyjskim sądom badania takich spraw.

Kim jest Potanin?

Władimir Potanin to właściciel największego producenta niklu na świecie, czyli kombinatu w rosyjskim Norylsku. Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę i zagraniczni inwestorzy zaczęli się wycofywać z rosyjskich banków, to przedsiębiorca skupował ich udziały poniżej wartości. Wpisano go za to na amerykańską czarną listę, a Wielka Brytania nałożyła na niego sankcje.