Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zaopiniowała wnioski dotyczące decyzji zasadniczej dla budowy elektrowni atomowych w Polsce. "Przed wydaniem opinii Agencja prowadzi wieloelementowe postępowanie opiniodawcze mające na celu ocenę wpływu wskazanej inwestycji na bezpieczeństwo wewnętrzne państwa" - wyjaśnił Kamiński. I dodał, że "odnosząc się do wniosku złożonego przez OSGE należy wskazać, że w ocenie ABW prowadzona przez spółkę inwestycja w sposób nienależyty zabezpiecza interesy Skarbu Państwa, w tym spółki Orlen" - napisał b. minister.

Reklama

Wyjaśnił, że szczegółowe ustalenia w tej sprawie - zawierające także informacje niejawne - zostały przedstawione uprawnionym podmiotom i nie mogą zostać podane do publicznej wiadomości. Kamiński zapewnił, że działania ABW podejmowane w tej sprawie miały na celu "należyte zabezpieczenie interesów RP, były prowadzone zgodnie z przepisami i przy zachowaniu najwyższych standardów".

"Kategorycznie odrzucam insynuacje i kłamstwa spółki OSGE, która próbuje manipulować obrazem działań ABW, a także stawia zarzuty kierownictwu Agencji oraz Ministrom nadzorującym służby. To nieuprawnione działania, które mają na celu manipulowanie opinią publiczną i prowadzą do zakłamania działań podejmowanych przez Agencję w tej sprawie" - napisał Kamiński.

Sześć decyzji

Minister Klimatu i Środowiska wydał sześć decyzji zasadniczych łącznie na budowę 24 reaktorów w technologii BWRX-300, o które wnioskowały spółki celowe OSGE. Decyzje dotyczą lokalizacji w: Ostrołęce, Włocławku, Stawach Monowskich, Dąbrowie Górniczej, Nowej Hucie oraz Stalowej Woli.

Decyzja zasadnicza określa dozwolone parametry inwestycji w zakresie budowy obiektu energetyki jądrowej i uprawnia do ubiegania się o uzyskanie decyzji o ustaleniu lokalizacji, oraz innych niezbędnych decyzji - wynika z ustawy. W procesie uzyskiwania decyzji zasadniczej konieczna jest opinia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Według medialnych doniesień opinia ABW dla projektów OSGE była negatywna.

Reklama

Jak podkreśliło w swoim stanowisku OSGE, w ciągu trwającego ponad 200 dni postępowania ABW ani razu nie spotkała się ani z wnioskodawcą, czyli spółką OSGE, z dostawcą technologii, czyli amerykańskim GE-Hitachi, ani nie zapoznała się z danymi dotyczącymi wnioskowanych lokalizacji. Nie wiemy na jakiej podstawie ABW wydała swoje opinie - zaznaczyła spółka.

Według OSGE proces wdrażania technologii od początku był prowadzony transparentnie, dlatego spółka złożyła wniosek o odtajnienie uzasadnienia opinii ABW i umożliwienie spółce dostępu do akt. Wnioski te zostały odrzucone, OSGE poinformowało, że będzie starać się o odtajnienie na drodze sądowej. "Tak, aby każdy miał okazje zapoznać się z informacjami o podstawie, na jakiej ABW wydała swoje opinie" - zaznaczyła spółka.

"Jesteśmy przekonani, że nie są to powody ani merytoryczne ani profesjonalne. (...) Działania te godzą w bezpieczeństwo energetyczne i gospodarcze Polski. Spółka OSGE będzie dalej zgodnie z harmonogramem kontynuowała działania licencyjne, środowiskowe i lokalizacyjne związane z budową floty BWRX-300 na potrzeby polskiego przemysłu, ciepłownictwa i energetyki" - podano w oświadczeniu OSGE.

OSGE to spółka, w której po połowie udziałów mają Orlen oraz prywatny chemiczny koncern Synthos, należący do Michała Sołowowa.